Jakiś tekst literacki - nie pamiętam ani tytułu, ani autora: może tu ktoś. Mały Schopenhauer, chyba wóz, albo pędem żeby się urodził, albo się urodził i chorował. Zima. Schopenhauer. Wóz. Pośpiech - to na pewno. Ktoś coś wie? Niezależnie od tytułu (i nawet jeśli tandeta!) - proszę o wiadomość. I jeśli to nie Schopenhauer a jakiś Adam w święta (co też może być) - upraszam się!

#ksiazki #filozofia
@simsoniak: Nie mam teraz jak sprawdzić, ale kojarze podobny motyw z biografii Toulouse-Lautreca. Ale mogę się też kompletnie mylić i znać to z czego innego.
  • Odpowiedz