Szukam pomyslu na ciekawa podroz.

1. Okolo 10 dni.
2. Kwiecien 2025.
3. Jada dzieci 10 i 7 lat.
4. Indie, Pakistany i Afryka odpadaja bo bylem w Paryzu, Londynie, Barcelonie.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Byl ktos z Was z dziecmi na Islandii? Chcialbym zobaczyc kaniony, wulkany, gejzery, lodowce, wodospady, klify z dziecmi w wielu 5 i 8 lat. Chodzi mi glownie o informacje czy jest duza dostepnosc latwych szlakow do tego typu atrakcji czy moze sa to glownie bardziej wymagajace podejscie albo dluzsze trasy.

#mariusz30weuropie #turystyka #podroze #podrozujzwykopem
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Szach, mat polscy pseudopatrioci.

Podczas gdy Wy, w jeden z najważniejszych dni w roku, w dzień flagi, wieszacie zwyczajną flagę czyli kawałek zazwyczaj kiepskiej jakości dwukolorowego wypłowiałego materiału ja podjąłem heroiczny wysiłek i cały dzień wlepiałem me oczy w utworzoną miliony lat temu polską flagę powstałą w Hunstanton (Anglia), w wyniku NATURALNYCH procesów geologicznych.

#heheszki #polska #oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #podroze #podrozujzwykopem
Mariusz30 - Szach, mat polscy pseudopatrioci. 

Podczas gdy Wy, w jeden z najważnie...

źródło: comment_16200677324cuuGqAhR1SJUOmLi6Dww2.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jadę na 3 dni do Durham. Co jeszcze możecie polecić w okolicy, do zobaczenia oprócz tego co już mam na liście:

Durham Castle and Cathedral,
Beamish Museum,
High Force Waterfalls,
Bowes Museum.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mariusz30: Na pewno w Newcastle jest sporo do ogladania. Wpisz "things to see in newcastle" i wybierz co Cie interesuje. Ja polecam Newcastle castle, Tynemouth Priory and Castle, Discovery Museum, Life Science Centre. Natural history musem jest takie sobie, najwieksza atrakcja to t-rex i tyle.
  • Odpowiedz
Przyjechalem z rodzina do Walencji.

Wysiedlismy na dworcu kolejowym, do hotelu z 700m wiec idziemy piechota. Pierwsza corka z walizka, drugi ja z mapa w jednej, a z walizka w drugiej rece. Trzecia zona z wozkiem i dzieckiem. Nagle slysze szamotanine za plecami. Obracam sie a tam zona szamocze sie z trzema starszymi babami. Okrasc ja chcialy w czasie jak szlismy waskim chodnikiem (takim na 1,5 osoby szerokim). Zobaczylem, krzyknalem i ruszylem
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MaciejPN: Juz raz tam utknalem w korku. 700m do celu i przez jakies 45 minut posunelismy sie do przodu moze o 20m, wrocilem 3 godziny pozniej i to samo. Musialem zrezygnowac. Nie Bede probowal tego samego chyba, ze masz jakas specjalna rade ze swego doswiadczenia na dojazd do tego troche specyficznego miejsca, przy czym opcja wstan o 6 odpada.

Wynajem na jeden dzien + ubezpieczenie + dwa foteliki wcale nie
  • Odpowiedz
@Mariusz30: jeśli chcesz obejść wszystko, bez zbędnego pośpiechu, zobaczyć pokaz lwów morskich, wejść do ptaków (zależnie od sezonu jest chyba co 30 minut) to minimum 4 godzin. Wejściówka jest na cały dzień i możesz dowolnie włazić/wychodzić
  • Odpowiedz
Potrzebuje zebrac troche dodatkowych pieniedzy bez obciazania domowego budzetu. Mam na to okolo 2,5 roku. Ze wzgledu na dosc wymagajaca prace i liczne obowiazki domowe nie sadze bym mogl poswiecic wiecej niz 6-8 godzin tygodniowo. Bylbym zadowolony gdyby udalo sie zbierac codziennie okolo 20 PLN. Znacie albo polecacie cos niezbyt wymagajacego ale generujacego nawet male ale regularne sumy bez wielkiego zangazowania.

MLM odpada bo nie chce byc az tak bogaty i az
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Podczas pobytu w Porto trafilem do slawnej ksiegarni. Tak slawnej, ze zeby do niej wejsc nalezalo wczesniej kupic bilet.
Ksiegarnia ta znana jest z kreconych schodow, ktore inspirowaly pania Rowling przy opisach Hogwartu.

A o to pierwsza ksiazka, ktora wpadla mi w rece w tej ksiegarni.

#mariusz30weuropie #europa #podroze #podrozujzwykopem #turystyka
Mariusz30 - Podczas pobytu w Porto trafilem do slawnej ksiegarni. Tak slawnej, ze zeb...

źródło: comment_fPStYEXqlYicwmxA6mjssbEv7ntLcSCV.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nawiązując do znaleziska dodanego przez użytkownika @gruby333: o żółtych kołach na murach Carcassonne mających być artystyczną instalacją (która w opini większości szpeci) jako ciekawostkę chciałbym dodać, że na swej drodze spotkałem prawdopodobnie komisję oceniającą wykonaną pracę.

Osoby te (w sumie około 10) były niezmiernie zadowolone z końcowego wyniku i poklepywały się wzajemnie po plecach gratulując jednocześnie wspaniałego sukcesu. Achy i ochy z ich grupy dochodziły aż echo dudniło jednocześnie nie podchodzili bliżej by swych butków w trawie nie ubrudzić.

W mojej ocenie ta instalacja szpeci, niszczy, jest marnowaniem pieniędzy, zasobów, czasu i energii a do tego wysyła zły przekaz dla młodzieży - patrzcie graffiti jest dobre jeśli jest drogie i my ważni, w garniturach to
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nawiązując do znaleziska dodanego przez użytkownika @gruby333: o żółtych kołach na murach Carcassonne mających być artystyczną instalacją (która w opini większości szpeci) jako ciekawostkę chciałbym dodać, że na swej drodze spotkałem prawdopodobnie komisję oceniającą wykonaną pracę.

Osoby te (w sumie około 10) były niezmiernie zadowolone z końcowego wyniku i poklepywały się wzajemnie po plecach gratulując jednocześnie wspaniałego sukcesu. Achy i ochy z ich grupy dochodziły aż echo dudniło jednocześnie nie podchodzili bliżej by swych butków w trawie nie ubrudzić.

W mojej ocenie ta instalacja szpeci, niszczy, jest marnowaniem pieniędzy, zasobów, czasu i energii a do tego wysyła zły przekaz dla młodzieży - patrzcie graffiti jest dobre jeśli jest drogie i my ważni, w garniturach to
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dzien 45 (z 45).

Koniec.

O 5:45 wyjechalismy z Austrii i po przejechaniu ostatniego odcinka naszej podrozy o dlugosci 778 km o godzinie 17:00 zameldowalismy sie w Dabrowie Gorniczej.

Wszystko
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dzien 44 (z 45).

Ostatni dzien z atrakcjami. Jutro juz tylko jazda samochodem do Polski - 780 km, 7,5 godziny. Najdluzszy odcinek tej podrozy.
To jutro, a dzisiaj udalo nam sie zobaczyc jeszcze dwie ostatnie atrakcje.

Wodospad Golling (4/5) to dwie kaskady o wysokosci w sumie 75 m. Spacer z piknikiem szczegolnie przypadl do gustu starszej corce a to ze wzgledu na glosny huk spadajacej wody, kladki tuz nad wodospadem oraz na mgle z kropelek wody, ktora przy przechodzeniu przez jedna z kladek dosc solidnie nas zmoczyla.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@murarz13: Zlecialo. Nie ma zalu o powrot. Juz czas. Chociaz majac czas i fundusze moznaby troche jeszcze pojezdzic.
Mamy nadzieje, ze wracamy po to by zdobyc pieniadze i zaplanowac nastepny wyjazd.
  • Odpowiedz
Dzien 43 (z 45).

Rano pogoda byla ladna wiec zdecydowalismy sie na wjazd kolejka na 2700 m i przejscie Skywalk to jest wiszacej, przeszklonej i dlugiej na ok. 200 m kladki. Nic z tego niestety nie wyszlo gdyz do srody trwaja na niej prace konserwacyjne.

Zamiast tego udalismy na spacer kanionem Lammerklamm (4/5). Trasa zajela nam okolo dwoch godzin w obie strony.

Nastepnym
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dzien 41 (z 45).

Rano wyjechalismy z Mestre, a poznym popoludniem bylismy juz w Austrii, w Alpach. Hotel mamy w Lammertal.

Dzien 42 (z 45).

Poniewaz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach