1. Okolo 10 dni. 2. Kwiecien 2025. 3. Jada dzieci 10 i 7 lat. 4. Indie, Pakistany i Afryka odpadaja bo bylem w Paryzu, Londynie, Barcelonie. 5. Hotelowe kurorty i plaze odpadaja. 6. Bez dodatkowych szczepien. 7. Bezpiecznie.
Japonia wydaje sie ciekawa opcja ale przed rozpoczeciem przygotowan chcialem sprawdzic czy moze ktos ma ciekawszy pomysl.
@Mariusz30: Ja bym się bał, że naruszę tam absolutnie wszystkie niepisane zasady pożycia społecznego stając się przez to najbardziej znienawidzonym człowiekiem w promieniu 10 km jadąc tam bez dzieci, a co dopiero z dzieciakami. Odważnie!
@lootenantdan: Sa ograniczenia z dziecmi ale mam dwoje dzieci wiec nie ma opcji zeby nie jechaly. Razem udalo nam sie objechac pol Europy - 6 tygodni w podrozy, Islandia, Szwajcaria, Hiszpania i byloby wiecej gdyby nie plandemia.
@Mariusz30: Nic szczególnego, po prostu na podstawie wiedzy jaką posiadam o Japonii wiem, że Japończycy mają dość ścisły stosunek do "nieuciążliwego" zachowywania się w przestrzeni publicznej a do tego nie przepadają zbytnio za turystami. Dzieci, jako rozbiegane i rozwrzeszczane z natury niezbyt wpasowują się w japońską ideę nierzucania się w oczy, zachowywania spokoju czy ciszy w miejscach publicznych.
Moja nerwica by chyba nie wytrzymała tych złowrogich
@Mariusz30: Bałkany, ale nie nad morzem, tylko wewnątrz. Może być Rumunia, albo Bułgaria. Słowenia podobno jest droga, Chorwacja trochę oklepana. Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra czy Macedonia może być ciekawa. Do Serbii, Kosowa i Albanii to chyba bym nie pojechał. Dla odważnych Gruzja i Mołdawia.
@Mariusz30: teneryfa - masz różne plaże, akwapark, wulkan, loropark, nie za gorąco, nie za zimno - troche na plaży trochę aktywnie.
Do Japonii nie pakowałabym się z dziećmi, mam wrażenie że ciężko wykorzystać koszt podróży dopasowując do dzieci, nie zrozumieją kultury, jest mało atrakcji dla młodszych, jest masa zasad którch ciężko będzie się trzymać - nie jedzenie na mieście (w sensie na ławkach, w ruchu na chodniku), brak koszy na
@RudyZibi: Okazywanie szacunku dla ludzi oraz ich zwyczajów podpada pod leczenie? To chyba naturalne, że nie w---------z się w gości z u-------i butami na czyjś nowy dywan.
1. Okolo 10 dni.
2. Kwiecien 2025.
3. Jada dzieci 10 i 7 lat.
4. Indie, Pakistany i Afryka odpadaja bo bylem w Paryzu, Londynie, Barcelonie.
5. Hotelowe kurorty i plaze odpadaja.
6. Bez dodatkowych szczepien.
7. Bezpiecznie.
Japonia wydaje sie ciekawa opcja ale przed rozpoczeciem przygotowan chcialem sprawdzic czy moze ktos ma ciekawszy pomysl.
#mariusz30weuropie #podrozujzwykopem #podroze
@Mariusz30:
Ja bym się bał, że naruszę tam absolutnie wszystkie niepisane zasady pożycia społecznego stając się przez to najbardziej znienawidzonym człowiekiem w promieniu 10 km jadąc tam bez dzieci, a co dopiero z dzieciakami. Odważnie!
( ͡° ͜ʖ ͡°)
No bo serio, do twojego opisu pasują wszystkie kraje Europy, większe pół Azji, Ameryki ¯_(ツ)_/¯
@Mariusz30:
Nic szczególnego, po prostu na podstawie wiedzy jaką posiadam o Japonii wiem, że Japończycy mają dość ścisły stosunek do "nieuciążliwego" zachowywania się w przestrzeni publicznej a do tego nie przepadają zbytnio za turystami. Dzieci, jako rozbiegane i rozwrzeszczane z natury niezbyt wpasowują się w japońską ideę nierzucania się w oczy, zachowywania spokoju czy ciszy w miejscach publicznych.
Moja nerwica by chyba nie wytrzymała tych złowrogich
Wjeżdżasz tam i robisz co chcesz jako dumny Białas. W innym razie przypominasz im o Hiroszimie
Do Japonii nie pakowałabym się z dziećmi, mam wrażenie że ciężko wykorzystać koszt podróży dopasowując do dzieci, nie zrozumieją kultury, jest mało atrakcji dla młodszych, jest masa zasad którch ciężko będzie się trzymać - nie jedzenie na mieście (w sensie na ławkach, w ruchu na chodniku), brak koszy na
@RudyZibi:
Okazywanie szacunku dla ludzi oraz ich zwyczajów podpada pod leczenie? To chyba naturalne, że nie w---------z się w gości z u-------i butami na czyjś nowy dywan.