Nienawidzę Bayernu i marzę żeby nie zdobyli żadnego trofeum w tym sezonie. To jednak bardzo kibicuję Harremu Kane-owi żeby pobił rekord bramek w jednym sezonie w Bundeslidze Pana Cuckoldowskiego. Chłop odszedł z Monachium bo niby "pragnął nowych wyzwań/oczekiwał dłuższego kontraktu niż mu proponowano" - a co raz więcej wskazuje na to że to jednak żona Aneczka miała najwięcej do powiedzenia przy jego transferze do Barcelony.

Podsumowując. Harry musisz zrobić ten rekord, a
Tymczas0wy - Nienawidzę Bayernu i marzę żeby nie zdobyli żadnego trofeum w tym sezoni...

źródło: z30090503Q,Harry-Kane---Robert-Lewandowski

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ostro kisnę z tych podniet Lechem Poznań na tagu. Grają w 3 Lidze Europejskiej, której nikt przy zdrowych zmysłach nie bierze na poważnie, a te 4 wielkie kluby które w niej grają wystawiają sobie na wpół rezerwowe składy żeby piłkarze łapali jakieś minuty w sezonie. Zejdźcie na ziemię fanatycy potężnej Poznańskiej ciuchci, bo ta wizja gry w "ĆWIERĆFINALE EUROPEJSKICH PUCHARÓW" wywołuje tylko salwy śmiechu. Za tydzień z Djurgarden pewnie obrona Częstochowy od
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@L3gion:

bez znajomości języka

Ja tak wyjechałem, ale nie przez agencję, bo pracy szukałem dopiero na miejscu. I ogarnąłem sobie 3 pokojowe mieszkanie. W sumie wyszło z tego dużo plusów
  • Odpowiedz
@Razzish:

To tam samo jakby ktoś powiedział że ktoś zabił psa


Nie, bystrzaku, to tak, jakby ktoś powiedział, że czasem fantazjuje o zabijaniu psów. Możesz to zgłosić do prokuratora Dziura w Dupie, ale za myślozbrodnię jeszcze nie karzą.
  • Odpowiedz
@loney: dziwne że nie był w Burger Store, tam na prawdę są niczego sobie. Jadłem kiedyś w Starym Browarze i nie było tyle czarnuszki (chyba nawet w ogóle nie było), ale do BS nie ma porównania.
  • Odpowiedz
@basssiok: @loney: Taka sama sytuacja jak z piwami, wg "specjalistów" te są dobre, które są najmniej mainstreamowe, drogie i z wymyślnymi nazwami. Jadłem mnóstwo tych burgerów z food tracków i szczerze mówiąc większość jest droga i smakuje tak sobie. Większość myśli, że im bardziej skomplikuje burgera tym będzie lepszy. Oczywiście nie może zabraknąć tych ujowych grubych frytek. Za to w takim MC czy BK zawsze wiem, że zjem
  • Odpowiedz
@adamek07: Takich ludzi się nie awansuje, bo to największe sieroty najczęściej, którym można nawet całe wynagrodzenie zabrać a i tak miejsca pracy nie zmienią. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz