Ali Chamenei, Najwyższy Przywódca Islamskiej Republiki Iranu po raz pierwszy od wybuchu protestów w związku ze śmiercią Mahsy Amini odniósł się publicznie do sytuacji w kraju.

Chamenei nazwał obecne protesty "zamieszkami". O ich wywołanie oskarżył Stany Zjednoczone, Izrael i "zdradzieckich Irańczyków" mieszkających za granicą. Powiedział, że Iran przez wieki wielokrotnie podnosił się z kryzysów, i tak będzie też tym razem.

Ludzi protestujących na ulicach nazwał w większości "zagubionymi". Stwierdził też, że mogą oni
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kolejny dzień protestów w Iranie.

Rośnie liczba zabitych. Oficjalnie państwo mówi o 17 osobach, ale niezależne źródła podają, że jest przynajmniej 36 ofiar. Wśród zabitych ma być co najmniej pięć funkcjonariuszy służb porządkowych.

Wsparcie dla protestujących przyszło ze strony słynnej grupy hakerskiej Anonymous. Hakerzy przypuścili atak na szereg stron rządowych, które miały przestać działać na kilka godzin. W chwili kiedy to piszę wydaje się, że większość portali została już przywrócona. Nie działa jedynie oficjalna
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@caalkiem_nowe03: Najpierw był zawał serca, potem komplikacje po operacji z 2007 roku, a w ogóle to ona była kurdyjską separatystką i szkoliła się za granicą. W tych tłumaczeniach władz to się można pogubić, szkoda gadać.
  • Odpowiedz
@RomantycznyRoman: Dzięki za te słowa! :) Jeśli chodzi o aspekt etniczny, to on się pojawia - Amini była Kurdyjką, największe protesty na początku były właśnie w Kurdystanie. Ale z drugiej strony, przyczyny są o wiele bardziej ogólnokrajowe, i oczywiście protesty rozlały się na inne, nie-kurdyjskie regiony. Więc raczej ta wspólna sprawa stoi ponad kwestiami etnicznymi.

A czy protestujący mogą coś osiągnąć? Tak szczerze, ja jestem sceptyczny. W Iranie przede wszystkim
  • Odpowiedz
@u-kill-u-homo: Poczekałbym jakieś dwa - trzy tygodnie, jeśli powtórzy się scenariusz protestów z ostatnich lat, to do listopada będzie raczej spokojnie. Póki co na ulicach jest ciężko, choć z tego co wiem, głównie w konkretnych miejscach i dzielnicach. Osobiście gdybym miał choćby na jutro zaplanowany wyjazd to raczej nie rezygnowałbym, ale trzeba mieć świadomość oczywiście jaka jest sytuacja i że trzeba być 100x bardziej ostrożnym.
  • Odpowiedz
Chyba Szwecji nie będzie w NATO. Tamtejszy rząd się utrzymał dzięki poparciu Szwedki kurdyjskiego pochodzenia, która chciała, by Szwecja wspierała Kurdów w Syrii.
#nato #szwecja #kurdystan
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@revslav_: no niestety Turcja jako władająca Bosforem i kraj "Rimlandu" jest potrzebna NATO. Istnieje też niezerowa szansa, że zajdą tam kiedyś jakieś demokratyczne przemiany. Kurdów szkoda strasznie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz