Wpis z mikrobloga

Kolejny dzień protestów w Iranie.

Rośnie liczba zabitych. Oficjalnie państwo mówi o 17 osobach, ale niezależne źródła podają, że jest przynajmniej 36 ofiar. Wśród zabitych ma być co najmniej pięć funkcjonariuszy służb porządkowych.

Wsparcie dla protestujących przyszło ze strony słynnej grupy hakerskiej Anonymous. Hakerzy przypuścili atak na szereg stron rządowych, które miały przestać działać na kilka godzin. W chwili kiedy to piszę wydaje się, że większość portali została już przywrócona. Nie działa jedynie oficjalna strona ajatollaha Alego Chameneiego, Najwyższego Przywódcy Republiki Islamskiej. Hakerzy zaatakowali też systemy monitoringu w kilku miastach.

Rodzina Mahsy Amini ma być poddana ciągłej presji ze strony władz. Celem jest zmuszenie rodziców dziewczyny do uznania oficjalnego stanowiska rządu w sprawie jej śmierci. Władze twierdzą, że Amini przeszła w 2007 roku operację mózgu, a jej śmierć była wynikiem komplikacji po tym zabiegu. Oprócz tego pojawiły się oskarżenia o współpracę dziewczyny z kurdyjskimi organizacjami separatystycznymi. Rodzina twierdzi, że żadna z tych informacji nie jest prawdziwa.

Kuzynka Amini powiedziała, że dziewczyna "nie miała żadnych powiązań politycznych z jakąkolwiek organizacją, a jej zainteresowaniami były jedynie sztuka, muzyka i podróże".

Źródło 1, źródło 2, źródło 3

---

Regularnie zbieram i przekazuję wiadomości z krajów Afryki, Bliskiego Wschodu i Azji. Jeśli interesuje Cię tag #orientalista, zapraszam również na Facebooka oraz Hive.

#orientalista #wiadomosci #iran #azja #bliskiwschod #kurdystan #protesty #prawaczlowieka #demokracja #islam
  • 3