@SiDi: Za upadek krokieta odpowiada cała trójka, bo gdyby im zależało to by się spięli i nagrali coś raz na jakiś czas, nawet jeśli jeden z członków podcastu to człowiek w wiecznej alfie, czyli Maciej Makuła. Jednak należy przyznać, że największy cios w rozwój Krokieta wymierzył Wonziu, kiedy nie przyjechał na Pyrkon podczas którego miał być przeprowadzony krokiet na żywo, a sam "zaginol na zawsze".
@SiDi: To było w 2016. Nagrywali dalej i owszem, ale ja pisałem o rozwoju formatu. Trudno planować coś poważniejszego jak masz z tyłu głowy, że ktoś może wywinąć znowu podobny numer, a później będziesz musiał tłumaczyć się za kogoś przed organizatorami, gośćmi specjalnymi, czy sponsorami. Krokiet pozostał dla nich projektem trzecioplanowym robionym w wolnym czasie, aż ostatecznie go porzucili. Jak rzucisz okiem na daty publikacji. to o ile do 2016 roku
Trafiłem niedawno na ten podcast, jak przy każdym nowym podcaście słucham kilka starszych odcinków (w tym przypadku zacząłem od #67) i wszystko fajnie oprócz jednej rzeczy - "przypadkowe" wtrącanie przez Wonzia tematu geforce now. Rozumiem że za coś trzeba żyć, ale taka forma jest mega słaba, niech walnie sobie baner nas głową nad streamem i tyle.
#krokietkast
albo pomyliłeś Krokietkast z podkastem u zielonych(zwanym teraz "Geforce podcast"), albo nie wiesz jak jest. Wonziu nie ma złamanego grosza za gadanie o geforce now poza kanałem zielonych. Baa, z reguły ich #!$%@?, ale ciii ( ͡ ͜ʖ ͡)