Wczoraj (06.06.2014) na ulicy Ścinawskiej naprzeciw nowoocieplonego, zielonego pawilonu handlowo-usługowego (nr 20) skradziono rower - NSR (Z-Two 54). Zdarzenie miało miejsce około godziny 12.Charakterystyczna, obniżona rama. Kolor ciemno-szaro-czarny, napis czarny w białej obwódce, dodatkowo szare, jaśniejsze elementy (pod napisem). Nie mam bardzo dokładnych danych technicznych, spisane w większości z pamięci:

amoryzator: RST Capa T6

klamkomanetki: Shimano (3x8)

kaseta: 8-rzędowa

przerzutka tył: Shimano Altus

korba: (najprawdopodobniej) Shimano Tourney

hamulce: tarczowe mechaniczne

obręcze kół:
Pobierz
źródło: comment_1OsGyXOHfgL5cg9F9ssRRttQGhuB88O9.jpg
@gaska: lancuch podobno tez przetna, wypada ulock. Maam ten sam dylemat, żeby swoja krowę gdzieś przypinac, ale szukam zawsze miejsca na przypiecie ulockiem. Powodzenia, szkoda roweru, #!$%@? w dupe zlodziejowi, najgorszego mu zycze..
Policja mnie dzisiaj zgarnęła :O Nigdy coś takiego mi się nie zdarzyło.

Przypiąłem rower do barierek przed Biedronką, zrobiłem zakupy. Gdy już odpiąłem go, podeszło do mnie dwóch nieumundurowanych policjantów. Jeden pokazał odznakę i zaprosił mnie z rowerem do radiowozu.

Okazało się, że wczoraj ktoś ukradł taki sam rower. Dziwnym zbiegiem okoliczności przy tej samej barierce, ktoś zaparkował identyczny rower jak mój (nawet ten sam kolor) - już ponad rok mam ten