Co ten kortez (specjalnie z małej) #!$%@?ł , to nie mam na pytań. Miał być koncert całego zespołu, a wszyscy przez ok godziny słuchali samych instrumentów. Na lineupie nie było napisane kortez symfonicznie. Wstyd normalnie...
Ludzie byli mega negatywne zaskoczeni. Sporo osób, przez cały koncert siedziała w telefonie. Akurat stałem przy dziewczynie, dla której Kortez był główną gwiazdą i była strasznie rozczarowana.
Ogólnie to wydaje mi się, że słabo to rozegrali w drugim dniu. Mery Spolsky mogli dać pod koniec, to by ładnie rozbudziła całe towarzystwo
I wiele innych... nawet dzisiejszy nastrój pod tytułem "zapadam w sen zimowy - proszę nie budzić, albo proszę dobić" nie przekonuje mnie do tego, żeby posłuchać czegokolwiek Korteza.
Mój tata chce płytę Korteza na urodziny, pędzę właśnie kupić. Są trzy studyjne, tata nie ma żadnej, ja go nie słucham. Którą, albo które dwie mu kupić? Któraś jest słaba? #muzyka #kortez
Tak się naśmiewacie z redaktora Smokowskiego to chciałbym przypomnieć, że on między joggingiem z Quebo, a wspólnym karaoke z Rojkiem, zagrał wraz ze swoją małżonką w teledysku Korteza. Ma te znajomości ( ͡~ ͜ʖ͡°)
@AmarPelosDois: Już kiedyś pisałem, że to typowy warszawski, wielkomiejski romantyk. Powinien siedzieć przy kominku, czytać ksiązki, grać na gitarze, śpiewać z Rojkiem, dyskutować na tematy poważne i bardziej poważne z Quebo, a nie męczyć bułę w KS.
Bardzo, bardzo lubię. Słuchając czuję taki klimat jak w filmie Interstellar. W sumie troszkę słychać taki efekt "kosmiczny", elektroniczne dźwięki, jakie użył Zimmer, tworząc muzykę do filmu.