#introwertyzm #koronapanika #lifehack

Jeśli wasza ulubiona miejscówka jest zajęta a chcecie pobyć sami, wystarczy przyjść i udawać głośny kaszel, zacząć przykładać rękę do czoła i odejmować ze zdziwioną miną, jakby było rozpalone do stopnia umożliwiającego smażenie naleśników.
Cudowne uczucie gdy w 3 minuty wszyscy nagle odczuwają potrzebę odejścia.