W ostatnim wpisie, niefirtunnie użyłem frazy "kobiece dupsko to najlepsza wizytówka kobiety". Po głębszym zastanowieniu i namyśle, chciałbym przeprosić wszystkie kobiety za to niedopowiedzenie ( niektóre z was mogły poczuć się urażone ).
Ta sytuacja nauczyła mnie, że odpowiedni dobór słów jest ważny.
To co wtedy chciałem powiedzieć, to to, że kobiece dupsko to nie jakaś tam wizytówka.
Kobiece duże, dorodne i wystające soczystością dupsko to CERTYFIKAT. Dokładnie
Oraz, czy w związku z tym poparłbyś / poparłabyś prawne ograniczanie dostępu kobietom do edukacji, rozwoju osobistego oraz kariery zawodowej aby uratować demografię oraz uzdrowić sytuację społeczną opisaną powyżej oraz czy oddałbyś / oddałabyś głos na partię, która takie zmiany obieca w programie?
Jak wyżej