Co wyście #!$%@??! Kliknąłem tag #knapikczytapasty, żeby ogarnąć co się od wczoraj naprodukowało i mi się komputer zawiesił.

Nie pamiętam kiedy mi się ostatnio komputer zawiesił. Teraz boję się wchodzić w Knapika ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@wojtulas: To ja jak wejdę na ten karagówno to mogę stamtąd zabrać wszystkie pasty i co tam tylko zechcecie, bo jestem pasożytem zawadiaką, totalnym anonem internetowym i się nie boję tych gimbusów
  • Odpowiedz
Nagranie przez Tomasza Knapika tekstu narracyjnego, do 1 strony A4 (1800 znaków ze spacjami), to 850 zł + VAT


To się nazywa dosłownie być złotoustym. Gdy pan Tomasz wychodzi do sklepu osiedlowego po chleb to wystarczy, że przy ladzie powie:

- Dzień dobry, chleb poproszę.

I
Czy któryś ze śmieszków pomyślał w ogóle o zedytowaniu tego tekstu przed wysyłką? Czytałem, że wycena już została podana, a więc tekst został wysłany. Oczywiście wysłaliście tekst przepatrzony pod względem błędów, literówek i pousuwaliście z niego wszelkie idiotyczne konstrukcje typu "xD" czy ":-)".

Knapik dostał gotowy, zamknięty, finalnie skończony tekst jak rozumiem oczywiście?

#pytanie #knapikczytapasty
Ja zawsze robię tak: podchodzę do dziewczyny w autobusie i wkładam jej do ręki linijkę - Trzymaj. - mówię. Wtedy rozdziawia buzię i bada mnie spojrzeniem jakby zastanawiała się, czy przypadkiem nie chcę zjeść jej ojca. A ja, oparty o szybę autobusu mówię, że Andrzej jestem. - O #!$%@? tu chodzi? - pyta ona. - Ściśnij linijkę i odmierz 22 centymetry - z nonszalanckim uśmieszkiem pod nosem przenoszę wzrok z jej przestraszonej