Smokk
Smokk
Moja znajoma fajna, zakręcona babka - była sekretarką w szkole do której chodziłem, później poznaliśmy się przez naszą dobrą wspólną znajomą i tak się zaczęło, no ale do rzeczy. Była raz u swojej rodziny w Człuchowie, zgadnijcie jeszcze lepiej. W tym samym budynku, w którym mieszka nasz słynny wizjoner Krzysiek. Była tam kilka dni. Któregoś razu wychodzi na klatkę, wynosi śmieci a Pan Krzysztof: ,,A pani co tu robi? Proszę się nie