nowy(?) i pad - czyli jak wcisnąć stary pomysł za grubą kasę

Może nie jest to nic nadzwyczaj odkrywczego, ale wykres porównujący koszt różnych substancji to całkiem interesująca ciekawostka. Okazuje się, że tusz od HP jest wart więcej od ludzkiej krwi, penicyliny czy choćby wódki.

Powyższe serie mają wadę fabryczną, przez którą laptopy po około 1,5 roku użytkowania nagle bez żadnych ostrzeżeń przestają się włączać. HP nie przyznaje się do winy. Wytoczmy proces z powództwa zbiorowego i wygrajmy z gigantem!

Czyżby funkcja śledzenia twarzy była rasistowska?

Super świetne pismo z działu reklamacji HP. Wynika z niego, że możesz zostawić w serwisie sprzęt nawet na XXXXX niewiadomo ile :-)

Według raportu firmy zajmującej się sprzedażą i obsługą gwarancyjną komputerów, co piąty laptop (20%) ulega awarii w ciągu trzech lat od daty zakupu. Tymczasem tylko 1% samochodów ulega awarii. Producenci laptopów w pogoni za zyskiem masowo zaniżają jakość montowanych części. Najgorzej wypadają laptopy HP i Acera. Najlepiej sprzęt Asusa i Toshiby.

Jak ktoś dorobił się na darmowych upgrade windowsa.