#herbata #herbatatime

Herbata z cebuli. Herbata z cebuli to najprawdopodobniej najlepszy domowy sposób na katar. Stosowany jest już od wielu lat przez ludzi na całym świecie. Kilka plasterków świeżej cebuli namocz przez kilka minut w szklance wrzącej wody, a następnie wyjmij je. Gdy wywar ostygnie, wypij go. Czynność powtarzaj przez cały dzień, dopóki nos nie będzie udrożniony. Zabieg ten można powtarzać przez kilka dni, aż katar całkowicie zniknie.
jak szybko wyleczyć katar


@austra: hm, miałem ten problem jakoś na początku roku, bardzo uciążliwy katar. Mogłem oddychać tylko przez usta, nie czułem w ogóle smaku itd. Dodam, że w pewnym momencie było to tak irytujące, że powoli zaczynałem odczuwać coś na kształt depresji, już zapomniałem jakie życie może być piękne gdy można złapać głęboki oddech przez nos ;] wyczytałem dużo opinii w necie, i sporo z nich mówiło o skuteczności
@SiekYersky: dzięki, Siekiera, Ty to dobry chłopak jesteś.

mam w domu lekarstwa na katar, w dodatku takie fest silne, na receptę, bo przed wakacjami miałam trzytygodniowy katar i powoli zamieniałam się w Eldokę , ale szukam na razie czegoś domowego, jakieś octy, cytryny czosnki, żeby się nie truć medykamentami - a nuż pomoże. :)
**Podsumowanie II edycji herbacianej strims[*] poczty**

http://www.reddit.com/r/Herbaciarnia/comments/1oz0m8/podsumowanie_ii_edycji_herbacianej_strims_poczty/

Zapraszam uczestników do podzielenia się swymi wrażeniami z degustacji tych jakże niezwykłych herbat. ; }

1. @nietrzymryjskiowczarek

2. @mohairberetka

3. @OrestesGaolin

4. @Arwena

5. @bdr90

6. @newinuto

7. @JakubSzwedo

8. @exti

9. @diagnoza

#strims #herbaciarnia #herbata
@nietrzymryjskiowczarek:

Proszę:

Oolong zielony tajwański: 90' C przez 90 sekund - pierwsze parzenie; II parzenie możesz skrócić do 60, a nawet 50 sekund. Trzecie także powinno być nieco krótsze. Zobaczysz jak liście ładnie się otwierają. Z jednej porcji możesz otrzymać nawet 6 - 7 parzeń.


Oolong japoński, ciemny, duże liście. 95 - 85 ' C przez 60 sekund, może nawet nieco krócej. Jedna łyżeczka na małą filiżankę / 150 ml. Następne
@scapegoat:

Zaczęłam od japońskiego oolonga. Zaskoczyła mnie wielkość liści; jeszcze tak dużych w żadnej herbacie nie widziałam ;)

Kolor naparu jest głęboki, bursztynowy. Aromat przepyszny, właściwie to wyczuwa się cały bukiet aromatów. Smak nie jest tak delikatny, jak zielonych herbat ale bardzo mi przypadł do gustu. Wyczuwa się odrobinę słodyczy. Smak jest pełny i "soczysty". Herbata naprawdę baaardzo smaczna. Cieszę się, że mogłam jej spróbować :)