Poszło o lody

Zbigniew Grycan, producent lodów Grycan i były właściciel marki Zielona Budka, opowiada, jak się kręciło lody w PRL-u, dlaczego nie wytrzymał na biznesowej emeryturze i co go nakręca do pracy po siedemdziesiątce

Polskie lody trafiają już do ponad 10 krajów świata. Ich producent rozważa też otwarcie kolejnych lodziarni zagranicą.

Stworzył firmę wartą 37 milionów euro i ją stracił. Podniósł się po porażce i zaczął od nowa. Nie przypuszczał, że kolejne zagrożenie przyjdzie nie ze strony konkurencji, a rodziny.

Grycanki (te od lodów) wysłały pismo do zajmującej się modą blogerki Doroty Wróblewskiej, w którym piszą, że jeśli nie usunie wpisu i komentarzy podadzą ją do sądu o naruszenie dóbr osobistych. O co poszło? Blogerka skrytykowała ubiór jednej z nich, pisząc, że jest on zbyt wyzywający jak na 15latkę.

101 lodziarni, ręcznie wyciskane cytryny, 1100 młodych pracowników i 50 lat historii - kręcenie lodów po polsku.

Czy pierwsza prawdziwa promocja? Oceńcie sami i odbierzcie lody ;)