Bawi mnie to jak #rozowepaski pisza ze nie poszlyby do lozka z GIGACHADEM, bo cos tam ksztalt nosa albo cos nie tak ze szczeka xD
To mechanizm obronny, bo dobrze wiedza, ze tak idealna istota nigdy nawet na nie nie spojrzy, nie mowiac juz o tym, ze to zwykle bajdurzenie, bo gdyby GIGACHAD przekroczyl granice polski to mezatki w promieniu 1000km dostalyby wylewu czujac jego samcza obecnosc, nie mowiac juz o mirabelkach,
źródło: comment_7lbhCXEIaUhQOOlPg6AiLzt3YQ9ouE6d.jpg
@Polkopsky: Kolego, ale faktów nie zakrzyczysz śmiesznymi obrazkami. Jak już pisałem - Duke jest spoko. Jednak na jego męskość składa się cała masa gadżetów... Jakieś kamizelki, podkoszulki, pas z 'męską' klamrą, fryz a'la nieślubne dziecko Elvisa i Detektywa Rutkowskiego, cygaro, ciemne okulary... Te wszystkie rzeczy krzyczą "Patrzcie! Jestem męski!" i spełniają swoje zadanie. Sęk w tym, że Marv nie potrzebuje gadżetów by wszyscy dokoła wiedzieli, że to #!$%@?. Wystarczy, że jest.