Pytanie do ludzi którzy bardziej ogarniają #motoryzacja
Poprosiłem swojego mechanika choć przyznał że nie miał zbytnio czasu aby wymienił uszczelniacze zaworowe w #mitsubishi #galant z silnikem 2.4L 4g69 w aucie jednego z członków mojej rodziny. Auto chodziło dobrze ale wczoraj czyli po około miesiącu i przejechaniu jakiegoś 1000 km nagle podczas jazdy zaczęły stukać zawory potem silnik zgasł. Oczywiście pretensje są teraz do mnie że to
lukrecjowy_jez - Pytanie do ludzi którzy bardziej ogarniają #motoryzacja 
Poprosiłem ...

źródło: comment_1595854256zEYTdl4akmY68Zm2Om16wd.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Witam mireczki, w ciągu najbliższych kilku miesięcy planuje zakup auta. Będzie to auto tzw przejściowe na jakieś 2-3 lata, głównie na dojazdy do Niemiec (czyli 2x w miesiącu trasa po jakieś 1200km no i to co na miejscu) na autko chce wydać tak maks 12k i rozważam w sumie dwie opcje BMW e39 polift i Mitsubishi galant avance 2.5 v6 automat, z nastawieniem bardziej na galanta. Jak myślicie, co lepsze? #bmw
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ziombal_trzy: polecam E39, ale uważaj na polifty, w tej cenie max 2.5 kupisz ale przed zakupem mojej oglądałem z 15 sztuk poliftow i 90% bez progów + piją olej na potęgę, 2.8 dla mnie lepszy wybór i w porównaniu do 2.5 jedzie dużo lepiej bo w miarę 3.0 od 16-17k się zaczynają
  • Odpowiedz
@jaroslaw_madry albo mam farta, albo poprzedni właściciel nieźle wszystko ogarnął. Jedno nadkole z tyłu wygląda źle, ale był tam puknięty. A oprócz tego wszystko wygląda co najmniej dobrze. Nie jest źle :) Widziałem nawet młodsze egzemplarze, które miały dużo gorzej. Nawet kielichów nic nie bierze na razie.
  • Odpowiedz
W marcu zeszłego roku kupiłem sobie pierwszy samochód, oczywiście za własne pieniądze. Jest to Mitsubishi Galant z roku 97. Samochód wygodny, pojemny, tani (w gazie), z ponadczasowym, drapieżnym przodem. Byłem strasznie podjarany nim... aż po jakimś czasie zaczęły się schody.

Po pierwszym miesiącu zaliczona pierwsza stłuczka. Przepisywa mowią jasno, że to moja wina. Patrząc na logikę można by sądzić coś innego. Ale to nic. Pęknięty zderzak i tyle, mi i tak zależy na jeździe, a nie wyglądzie.
Następnie zaczęły się problemy techniczne. Idąc po kolei, wymieniając parę rzeczy, skończyło się robieniem uszczelki. Kij tam mówię, kasa była, mój świetny mechanik zrobił po taniości i jeździmy dalej.

Po nowym roku zaczęły się kolejne przeboje. Pod koniec stycznia ktoś skroił mi tablice rejestracyjne w Gdańsku. No i #!$%@?ło mnie jeszcze nasze prawo, które nie pozwoliło mi używać tego samochodu, ani nawet nie wydali jakieś tymczasowego zaświadczenia żebym mógł jeździć, a trzeba było pojechać aż do wielkopolski, żeby dostać nowe tablice.
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kyudo: Część to pech, część to brak doświadczenia w unikaniu idiotów. Po nabiciu większego przebiegu zaczniesz bardziej zwracać uwagę na detale tego co się dzieje wokół Ciebie. Chodzi o obserwacje typu "ten koleś jedzie nerwowo i rozgląda się, prawdopodobnie coś odpierdzieli ze zmianą pasa", "koleś jedzie 2 metry na od mojego zderzaka, a ja za 100 metrów będę musiał się zatrzymać - lepiej zacząć hamować bardzo delikatnie", "ta babka włącza
  • Odpowiedz
#motoryzacja #samochody Mirki, jakie typy samochodów do maks 8k pln? Wymagania: preferuję większe auta, silnik koniecznie pod gaz, wolę żeby miał bliżej 200 koni niż 100. Póki co myślałem nad jakimś #mitsubishi #galant VIII 2.5 V6, albo #bmw #e39 ale nie wiem czy się wyrobie w budżecie.
  • 52
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach