@kaczor: Konkretnej sumy nie znam, ale raczej bez kokosów. Za to chata prawie darmowa (chyba nawet remonty nie leżą w ich gestii; opał już raczej tak) i nie jeden na lewo kręci, np. z łapaniem ryb. Na którejś śluzie mieszka spora rodzinka co przyjmuje turystów. Dorabiają ponoć nieźle na domowym żarciu, np. dzieci cały czas siedzą w sezonie w lesie i zbierają jagody do bułek drożdżowych ( ͡° ͜ʖ