#primegaming #gryzadarmo #chivalry2

Chivalry 2
sieciowa gra akcji pozwalająca brać udział w średniowiecznych bitwach z perspektywy FPP. Gra może się pochwalić znacznie większą skalą starć niż pierwsze Chivalry, pozwalając na potyczki z 64 graczami.

rozdają na Prime, przypisuje się od razu do połączonego konta Epic ¯\(ツ)/¯

Ktoś grał?
Jest sens pobierać?
Jak wypada w porównaniu do #forhonor ?
Nie mogę się przekonać do #forhonor :P Klimat - spoko. Grafika? Mega. Opcje customizacji postaci na poziomie 99999.
Ale gra wydaje mi się nudna. Blok lewo prawo góra, czasem dół. Atak silny, słaby, popchnięcie i jakiś special. Tyle. Po dwóch godzinach gry gdy tylko zauważałem przeciwnika to pierwsze co myślałem to "o jezuuu, znowu to samo".

Grałem kampanię dla rycerzy, i skręca mnie z zażenowania jakiego badassa uczynili z głównego bohatera. Fabuła
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@boguslaw-de-cubalibre: jeden z najgorętszych assassinów, nudne misje, duży ale pusty obszar, (no super zajęcie polowanie na zwierzynę) i chyba najgorszy bohater w całej serii ( nie grałem we wszystkie części ale w większość). Dlaczego najgorszy? Bo przewidywalny i jednowymiarowy, zawsze robił to co słuszne i moralne, w 4 piracki zawadiaka o niebo lepszy.

@XGPpl: wiadomo coś o next gen patchu do origins?
Dawno temu grałem sobie w #forhonor - właściwe to po premierze zaraz.
Widzę że Ubi dalej rozwija ten tytuł, pojawiają się kolejne sezony.
Stąd mam pytanie - czy teraz jak np kupię podstawkę na konsolę to musze wykupić jakieś Season Passy czy wszystko mogę sobie odblokować samemu po prostu grając?

#gry #ubisoft #ps5 #ps4
@SpiderFYM: nie trzeba nic kupować ale trochę grind'u będzie, niektórymi postaciami można grać nawet ich nie posiadając ale nie można zmienić ich wyglądu/umiejętności. Jedyne za co trzeba zapłacić jest dodatkowy tryb w którym odblokowuje się przedmioty kosmetyczne.
Nie spodziewałem się tyle dobrego po trybie fabularnym w For Honor, a tymczasem w tej w gruncie rzeczy grze sieciowej jest całkiem przyjemna przygoda dla samotników. Nie dość, że pozwala zaznajomić się z systemem walki i trochę ogarnąć podstawy pewnych postaci, to jeszcze opowiada intrygującą historię. Aż żal, że nie została ona jeszcze bardziej rozbudowana, bo potencjał wątku Apollyon i wielkiej wojny jest spory. Najwyraźniej brakowało mi takich doświadczeń w klimatach średniowiecznych,