Tak się zastanawiam: czy osoby z #depresja, wiedząc, że elektrowstrząsy mają bardzo wysoką skuteczność w jej leczeniu (i mogą być refundowane przez NFZ) chętnie się podejmą leczeniu? Czy może wolą pójście na łatwiznę i raczej farmakologia?
Tak na pierwszy rzut oka to powinno odsiać osoby z depresją od osób z "depresją".

To nie zarzutka, temat mnie po prostu zainteresował (thx to #uwaganaukowybelkot / #faqnb) i ciekaw jestem zdania osób, które
@meetom:

Zastosowanie i przebieg: Leki przeciwdepresyjne są podstawową metodą leczenia w depresji, istnieją jednak sytuacje, gdy elektrowstrząsy są metodą z wyboru. Są to przypadki bardzo głębokich depresji z nasilonymi tendencjami samobójczymi, depresje z masywnymi urojeniami depresyjnymi, przypadki bardzo nasilonych tzw. ostrych manii oraz groźne objawy katatoniczne.


http://www.psychiatria.pl/porada/elektrowstrzasy-czy-trzeba-sie-ich-obawiac/3358

czyli dla hardkorów, którym nic już nie pomaga
chętnie się podejmą leczeniu? Czy może wolą pójście na łatwiznę i raczej farmakologia?


@meetom: Ale wiesz, że to nie jest tak, że idziesz bez recepty do apteki: "pudełko elekstrowstrząsów proszę", -"te większe czy te mniejsze?"
@Narkan: za dnia widzisz, aż jedną.
W nocy w mieście tylko te jaśniejsze.
W nocy na środku niczego gdzie nie ma light pollution całkiem dużo, ale też oko jest za słabe, żeby wyłapać ciemniejsze gwiazdy. W Polsce w Bieszczadach jest najlepsze niebo.

I gołym okiem nie zobaczysz nic poza naszą galaktyka. Nawet Andromedy nie zobaczysz.
Chciałbym zaproponować temat: stany skupienia materii. Wiem, że stary, szkolny podział mówi o trzech, a jeśli nauczyciel w gimnazjum jeszcze doda plazmę, to w ogóle szok. Ale jak to jest naprawdę? Czy może raczej już trzeba mówić o fazach, a nie stanach (to się w ogóle różni?)? Ta praca:
http://phys.org/news/2012-12-phases-phase.html
mówi o istnieniu przynajmniej 500 faz (stanów?). Ale minęło kilka lat od tej publikacji. Co się zmieniło? ( ͡º ͜ʖ
Co jest najbardziej pierwotną funkcją, którą wykazywało pierwsze życie?


@Grendisk: pozwolę sobie odpowiedzieć.

Nie ma jednej najważniejszej funkcji życiowej, co pokazuje chociażby problem z klasyfikacją wirusów, jako istot żywych, lub nie-żywych.

Pierwsze życie musiało spełniać m.in.:
- replikować się
- zawierać w sobie informacje o sposobie budowy samego siebie
- pobierać energię z zewnątrz
- zwiększać w ciągu życia stopień uporządkowania, mówiąc prosto, budować się i trwać

#faqnb
@Grendisk: wiesz co, trochę nie pamiętam ale z tego co mi gdzieś dzwoni, najstarsze organizmy żywe są datowane na 3.8mld lat ze względu na zawartość węgla (lżejszego albo cięższego, C12-C13 czy C14) i tu chyba chodziło o fotosyntezę. Nie chcę kłamać, zachęcam do googlowania.