Mirki, szukam gier z mrocznym klimatem w których czuć niebezpieczeństwo ale mają również one bezpieczne strefy w których możemy odpocząć, coś jak:
Fallout 3 w którym jesteśmy zmuszeni przechodzić przez podziemna metra w którym jest mnóstwo ghuli ale w końcu z nich wychodzimy i trafiamy do takiego Rivet City w którym jesteśmy w 100% bezpieczni, możemy tam pohandlować, zakupić nową broń i porozmawiać z NPC a następnie wyruszyć na kolejną wyprawę...
Tyle
Fallout 3 w którym jesteśmy zmuszeni przechodzić przez podziemna metra w którym jest mnóstwo ghuli ale w końcu z nich wychodzimy i trafiamy do takiego Rivet City w którym jesteśmy w 100% bezpieczni, możemy tam pohandlować, zakupić nową broń i porozmawiać z NPC a następnie wyruszyć na kolejną wyprawę...
Tyle
Buhthesda mogła tą gre chociaż troche uratować dając do niej dobre utwory
Co mamy?
W menu remix soundtracku z 3 a połowa DCR to utwory z trójki xD
Oni chyba chcą uśmiercić ten tytuł i całą serie
#fallout #fallout4 #fallout3
Ciekawe ile w tym prawdy
Jak raz wychodziłem z domu Cabotów gra sie ładowała 15 (słownie piętnaście) minut a tekstury to nie istniały zamiast nich były kolory