@Atomowy_Opad: Co ma autor artykułu na epoznan? Przecież on nie namawiał do żadnego samosądu, tylko wskazywał na pewne zagrożenie wskazane przez jednego z mieszkańców Poznania. Zresztą to zagrożenie nie było bezpodstawne, za tarczami nie było żadnego wału, a ogrodzenie i ścieżka rzeczywiście były dosyć blisko.
I gdzie napisał, że "nie widzi problemu"?
@MarchewkaBezGroszku: to by tez tłumaczyło dlaczego pierwsza reakcja i apel matki to było: Ewo wróć do nas, możesz zostać tu w Koninie. Ale nie tłumaczy dlaczego zniknęła w tak dziwny sposób i dlaczego niebieski nie przyznał ze po prostu uciekła nawet mając groźbę dożywocia. Wiec raczej ta wersja odpada. Ja podejrzewam jednak uprowadzenie.