@junkieboy: Daj znac bo tez chce wiedziec, ostatnio o tym czytalem. Podobno dziala jak alko ale w mniejszych ilosciach, w duzo mniejszych. Nie kiraj, to marnotractwo. w bardzo duzym skrócie eter to polaczenie kwasu siarkowego i etanolu, wiec oczywiscie bym sprobowal ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kaszlakmain: a to jeden kumpel z UK je jak ochlany busem, a obok niego stary dziadek. Zachciało mu się rzygać więc postanowił do swojego plecaka, uroił sobie że dziadek go nie słyszy mimo że słyszał cały autobus i gdy wychodził z plecakiem każdy na niego pewnie patrzył i czuł smród rzygocin. Wyrzucił potem ten plecak do kosza, a nad ranem go wyciągał bo miał tam paszport i dokumenty xD
  • Odpowiedz
@Antidolum: nie podoba mi się profil działania alpry, no ale działa mocniej. za to valium to niemal benzodiazepowy kocyk, który chroni przed czymkolwiek chroni.

a ta pustka emocjonalna wystepuje chyba przy wszyskich benzo. taki ich urok, mi sie to strasznie podoba
  • Odpowiedz
ostatnio rano słyszałem jak rodzina mnie obgadywała, że ćpam, bo dzień wcześniej nie zjadłem kolacji i miałem zły humor. xD że identycznie jak mój ojciec, że poślą mnie do monaru itp xD moja siostra powiedziała, że kupiła mi piżame do ośrodka i da mi w prezencie. potem ona do mnie podchodzi, ja udaję że nie słyszałem niczego, i mówi że ma dla mnie prezent - piżame. xD a ja że nie chce,
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak czytam te wpisy z #degeneratwpis to az w sumie to co o-------m kiedys nie jest takie zle chyba XD. Przynajmniej chyba nie tak obrzydliwe jak niektore rzeczy z tego tagu. Kiedys jedząc neoazarine [#kodeina] mialem cofke, a tabsa którego zwróciłem z zniesmaczonym grymasem na twarzy zjadlem z powrotem ( ͡° ͜ʖ ͡°) A Wy co najgorszego zrobiliscie zeby sie nacpac? [oprocz okradania, bo tego nigdy
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@GothBoyy666: tam same męty społeczne piszą!
Ja raz tylko obleśną rzecz zrobiłem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Był sobie taki ładny chłopak, obydwoje byliśmy nafukani i wpadliśmy sobie w oko. Chciał mnie wyruchac ale nie było gdzie jechać na r00chansko. Macalismy sobie kootasy, a jako że walilsmy mefa i fetke to mieliśmy flaki. Później się całowaliśmy, ale jako że walilsmy mefa i fete to nie mieliśmy śliny.
  • Odpowiedz
Brawo ja!
Czuję jakby organizm sam się zjadał, nie mam siły iść na zakupy. No i pojawiły się pewne symptony zejścia psychicznego.
Dodatkowo jestem tak zagubiony w czasoprzestrzeni, że zupełnie straciłem poczucie czasu. Nie wiem i nie pamiętam co, gdzie i kiedy miało miejsce przez ostatnie kilka dni.
Małe umieranko.
Marzy mi się cofnięcie czasu o te pół roku. Niczego bym nie zmienił, ale może chociaż czułbym się lepiej w podobnej sytuacji
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach