Wszystko

Wszystkie

Archiwum

ciulus
ciulus
  • 13
Mój sąsiad pracuje z moim ojcem i w pracy siedział w kanciapie z moim ojcem i nagle wstaje i mówi że musi do ToiToia i poszedł do niego wraca do ojca i mówi że musi do domu bo się zesrał a ojcu zachciało się szczać no to poszedł do tego ToiToia i tam wszystko w gównie i smród taki że się prawie porzygał zadzwonił do mojej matki i jej to powiedział a
o.....o
o.....o
  • 3
Czy nachalne oferowanie usług seksualnych za działkę heroiny to już szczyt upadku wszelkiej moralności, zdrowego rozsądku i szacunku do samego siebie. Czy może pogoń za niespełnionymi marzeniami i dążenie do samorealizacji?
#degeneratwpis
o.....o
o.....o
  • 8
Ja ogólnie przepraszam za ten spam narkotyczny. Dawno nie gównopościłem tak jak dzisiaj. Mam nadzieje że macie mój tag #degeneratwpis na czarno jeśli was #!$%@? xD
Ogólnie to tak sobie pomyślałem, że ktoś mógł sobie pomyśleć że ja jakiś narkoman jestem czy coś! Otóż nic z tych rzeczy, zaprzeczam temu i twardo trzymam się tego że nie jestem.


Ogólnie to jeszcze wiele mógłbym wam powiedzieć i podzielić się z wami jakimiś narko-przemyśleniami.
o.....o
o.....o
  • 14
Ja się wcale nie dziwię, że niemcy przegrały wojnę. Jeśli na froncie wschodnim żołnierze wermahtu nie spali przez kilka dób z rzędu i ćpali metamfetaminę w ciągłej walce, to jak mieli #!$%@? wygrać z ruskimi jak ich organizmy na zejściu były tak wycieńczone że nie mogli już normalnie funkcjonować. Ja tu już nie wiem co się dzieje ze zmęczenia, a to przecież nie metha.


#narkotykizawszespoko #degeneratwpis
zajebotka
zajebotka
  • 3
@oremioo: omijali zejście, po to testowali medycynę na ludziach
w #!$%@? narkotyków potem jakieś benzo + coś na sen i wjbn w rzeczywistość mieli
a potem kulturalnie od nowa faza
  • Odpowiedz
o.....o
o.....o
  • 54
Ooo, ogólnie taka sytuacja. W klubach na półeczkach nad sedesem ludzie zazwyczaj robią kreski, bez żadnych podkładek, na brudnej półce w kiblu. Ja tam jestem człowiek który dba jednak o higienę ćpania. Zawsze sypię na kartę, żeby odseparować towar od zarazków. No, ale inni tak nie robią, przez co na takich półkach jest masę różnego rodzaju kryształów i białka. Widząc takie marnotrastwo, coś we mnie pęka. Czasem zbieram te prochy z tej
o.....o
o.....o
  • 5
Czuję się tak, że nie wiem jak się czuję.
Wszystko przez brak snu, nie chce mi się wierzyć że nagle tak rozkojarzony się zrobiłem przez dragi. Zwała już dawno się skończyła. Nie wiem, ale to chyba trzeci dzień bez snu, nie licząc godzinnej drzemki. Jednocześnie usypiam i jestem wystrzelony a w głowie mam papkę zamiast mózgu xD
#degeneratwpis
o.....o
o.....o
  • 11
Ale mam absurdalny zjazd. Najpierw wymęczenie fizyczne przy połowicznie niezłym stanie psychicznym - ogólne zadowolenie z siebie i z całego dnia. Później uzupełnienie elektrolitów, witaminki, tableteczki, prysznic i znaczna poprawa stanu fizycznego i krótki sen. Po przebudzeniu, wahania nastrojów i gorsze samopoczucie. Następnie nienawiść do samego siebie i złość, mimo że kilka godzin temu miałem coś zupełnie odwrotnego. Teraz zostaje tylko zmęczenie i zobojętnienie.


Ogólnie dobrą lekcję dzisiaj mam z redukcji szkód,
o.....o
o.....o
  • 4
Ogólnie jeszcze zaczynam gorzej widzieć. No i tak poza tym myślę sobie, że aktualnie najlepszym sposobem na całkowitą regenerację jest kolejna kreska. Ale możliwe że to ćpuński bełkot mojej głowy. xD
  • Odpowiedz
o.....o
o.....o
  • 2
@yourvictim: Przy grubszej jeździe, dobra suplementacja to podstawa ;)
Władysław odwadnia i wypłukuje z organizmu ważne mikroelementy, odpowiedzialne za dobre samopoczucie i normalne funkcjonowanie. Ważne żeby nawodnić się przed i robić to w miarę możliwości w trakcie. Ale najbardziej istotne jest nawodnienie "po". Wiadomo kroplówki nie kupimy w aptece ale można kupić za 10 złotych elektrolity nawadniające organizm, bogate w potas, glukozę, fruktozę itp.
Po zakończeniu zabawy zalewamy wodą taką saszetkę
  • Odpowiedz
o.....o
o.....o
  • 16
To chyba najszczęśliwszy dzień w moim życiu. Tyle ile dziś się wydarzyło... wszystko czego tylko zapragnąłem udało mi się. Miałem dobry dzień w pracy - raz że świetnie mi się pracowało, to dwa miałem zostać dziś definitywnie zwolniony a zachowałem posadę. Ale dzisiejsza noc, jest kolejną z tych niesamowitych nocy, pełnych szczęścia, pozytywnych ludzi, zawierania nowych znajomości i dragów. Boże, ile dziś się wydarzyło, tylu fajnych ludzi poznałem, z tyloma wymieniłem się
o.....o
o.....o
  • 14
Taka sytuacja. W pracy nie mam klucza do szafki, można mi #!$%@?ć dosłownie wszystko. Wszystko na swoim miejscu, ubrania, pieniądze, telefon, ale wziąłem do pracy na wszelki wypadek swoje suplementy diety. Przyszła pora, że stwierdziłem że pora poprawić swoją produktywność pracy. Idę do szatni patrzę a tu nie ma mojej torby. Jestem święcie przekonany że pakowałem.
Myślę sobie, to nie możliwe - ktoś mi to #!$%@?ł? Chwilę później idę do kanciapy po
o.....o
o.....o
  • 28
Mając około 10 lat razem ze znajomymi znalazłem na placu zabaw samarę z białym prochem. Ktoś schował torbę w oponach, była tak skitrana, że nie dało się jej dostrzec. Mieliśmy wtedy rozkmine co z tym zrobić, chcieliśmy to komuś zgłosić, ale koniec końców ze strachu zostawiliśmy ją na ławce. Edukacja o narkotykach zrobiła wtedy swoje, uważaliśmy że to niebezpieczna trucizna, narkotyk i do tego nielegalna. Dzisiaj pewnie bym stestował co to xD
mobyn
mobyn
  • 5
Śmiechy śmiechami, ale dla mnie jak ktoś #!$%@? kode+majke w kanał i dopycha jeszcze innym aptecznym ćpaniem to musi być już solidnym wrakiem ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
o.....o
o.....o
  • 7
Ogólnie, ciekawa sprawa. Po takim sorcie władka mam jakąś dziwną ejakulacje albo nawet wytrysk. Siusiak zwinięty jak akordeon, jaja ściśnięte, a jak chce robić siku albo nacisnę siusiaczka, to leci biała maź. I to naprawdę dużo, aż za dużo jak na ejakulacje xD
Poza tym skąd niby takie rzeczy jak beniz jest teraz zupełnie popsuty?


#narkotykizawszespoko #degeneratwpis

Powiązane tagi