Nie wiem czy kiedykolwiek uświadczyłem czegoś tak wspaniałego. Z jednej strony żałuje że nie stało się to na trzeźwo - pierwszy raz mogłem przełamać pustkę bez dragów widząc tyle piękna, ale jednak bez używek się nie obyło.
W pewnym momencie, zrobiłem się tak bardzo na fest, że chciałem uciec, odizolować się na chwilę i pofazować samemu. Jednak trafiłem w miejsce, które na samym wejściu wywarło na mnie tyle emocji, że nie mogłem
  • Odpowiedz
Lokatorka znowu wchodzi do mojego pokoju pod moją nie obecność. Na biurku słomki, karta, brudne koperty, bletki, tytoń. A jakby przyszło jej do głowy zajrzeć do szafki to poza samarami, ujrzałaby psychotropy i strzykawki. #!$%@? xDD


#degeneratwpis
Miałem zasady, wszystko dla własnego bezpieczeństwa, żeby nie robić sobie krzywdy i się nie #!$%@?ć. Ale teraz widzę że #!$%@? warta jest ta cała moja redukcja szkód.
Zasada numer jeden - Zero ciągów. Tymczasem wchodzę w rutynę, czyli właśnie w taki mały ciąg. I tak teraz siedzę sobie 20 minut przed ściechą i lufkami, mając wyrzuty do samego siebie. Skoro już sobie nie odmawiam, to nie ma czego żałować.
Jutro zrobię przerwę.
@yourvictim: Jezusie, ale to jest fajne. Teraz bez weedu weszło i szybki efekt euforyczny. Humorek 10/10.
Jutro mi to zabierzesz, wszystko mi zabierzesz najlepiej.
PS: To nie może być emka, no nie możliwe żeby działało tak ładnie przy moim ssri.
  • Odpowiedz
Mam! #!$%@?, odnalazłem sens życia, swoje życiowe powołanie. Nareszcie wiem co chcę robić w życiu!
Moja smutna egzystencja, pozbawiona jakiegokolwiek sensu, w czasie której cały czas szukam tej właściwej drogi, odnalazła właśnie tę drogę.
Chciałbym zostać zawodowym testerem narkotykowym. Królikiem doświadczalnym, który testowałby leki i substancje psychoaktywne. Chcę zostać niby naukowcem - takim zwykłym testerem. XD
Można dostać taką pracę? Mogę się zgłosić na jakąś uczelnie albo korporacji farmaceutycznej?

W Ameryce mają
Załączył mi się sentymentalny-seba-mode.exe
Stwierdziłem że symbolicznie spalę fajeczkę za dobrego chłopaka, ziomka, który poszedł siedzieć. Fajeczkę dostałem od niego 2 miesiące temu. #!$%@?, ale symbolizm. Ja #!$%@?.


#degeneratwpis
Jedyne przyjemności które odczuwam na trzeźwo i które dają mi poczucie jakiegoś spełnienia, to: jedzenie, sranie i spanie.
Zwykłe fizjologiczne czynności a zasadniczo mógłbym sprowadzić je, do miana mojego życiowego hobby. Dodałbym do tego jeszcze tylko ćpanie i właśnie opisałem czerpanie przyjemności z życia. Te cztery czynności powodują że chcę dalej żyć i cieszyć się z każdej chwili swojej jakże udanej egzystencji. Przynajmniej w teorii.
Powody do życia mam marne.


#gownowpis #
Boszzzz. Aktualnie moje IQ wynosi jakieś 54 punkty. - Nic nie rozumiem, nie potrafię czytać ze zrozumieniem, sam już nie wiem co chciałem tu zakomunikować xDDD
Ocalić mnie przed Marry może mnie tylko Władysław lub Krystyna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mam jedną kreskę ratunkową, i teraz powstaje pytanie: Spizgać się bardziej? Poratować się i podnieść sobie zdolności poznawcze? A może jedno i drugie xDD
#narkotykizawszespoko #degeneratwpis
j.....y - Boszzzz. Aktualnie moje IQ wynosi jakieś 54 punkty. - Nic nie rozumiem, nie...

źródło: comment_ygAImAPkL1TARv9qdNH2gLzynRw1PDZd.gif

Pobierz
Cały dzień przespałem i przeleżałem w totalnym marazmie. Teraz się spizgałem i siedzę zamulony, myśląc jedynie o tym żeby położyć się znowu do wyrka.
Dajcie mi jakieś zajęcie bo oszaleje! Nawet mirko nie jestem wstanie czytać. Czytam jakiś post na dwa razy i za drugim razem okazuje się że ten pierwszy raz przeczytałem zmieniając całkowicie znaczenie po przez zamienianie co drugiego słowa xD
#narkotykizawszespoko #degeneratwpis
  • Odpowiedz
Twardy reset.
Półtorej godziny bezmyślnego gapienia się w ścianę, totalna pustka i wygaszenie wszelakich emocji, zero totalne - nawet smutek stał się jakiś nijaki i nie jest tak dręczący jak to zwykle bywa. W międzyczasie robienie sobie wyrzutów i zastanawianie się nad sensem całokształtu mojego życia i tego co robię, po przez rozmowę z samym sobą.
Ledwo zmusiłem się żeby iść pod prysznic, a następnie uruchomić laptopa. Co chwila łapię zawiechy, a
Jeszcze miesiąc temu zastanawiałem się nad przyjęciem amfetaminy lub metylokatynonu dożylnie. Dorosłem jednak, stałem się odpowiedzialnym człowiekiem i zrozumiałem że stymulanty to niebezpieczne gówno oraz gra niewarta świeczki.


Tak więc doszedłem do wniosku, że nie warto narażać własne zdrowie przez tak nieodpowiedzialną oraz nieprzemyślana decyzję.
Jako człowiek dojrzały i odpowiedzialny, chcący spełniać swoje marzenia, zdecydowałem zaaplikowac sobie dożylnie heroine. Jest to z całą pewnością zdrowsza i bardziej bezpieczna alternatywa.
Myślę że mam
haha, nawet mi was nie żal przegrywy!
Ja to mam zapewnione od loszki tulenie, dużo czułego tulenia. Wspólne leżenie, obiatki, opiekę przy narkotykowych zjazdach jak i odpałach. Wszystko czego dusza zapragnie! Kuuurr, żyć nie umierać, tylko pasożytować, nic więcej. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#degeneratwpis
Przyszedł dzień w którym mogę wypocząć, nie robiąc nic i patrząc się w sufit, tak aby się ustabilizować psychicznie. Zero wrażeń, nowości i ludzi - pustka zarezerwowana tylko dla mnie.
Leżę sobie, a tu mi puka do pokoju nowa lokatorka i zaprasza na wino. No z grzeczności nie odmówię.
Elegancki wieczorek przy winku, z zupełnie normalnymi ludźmi, starszymi ode mnie nawet o 20 lat. No kurrrwa. Jakoś dałem radę do końca, mimo
Każdy taki dzień, w którym pragnę odreagować bawiąc po przez pozwalanie sobie na ostrą jazdę, przynosi nowe cudowne przeżycia i doświadczenia. Mix wszystkiego co podawał ostatniej nocy szef kuchni, spowodował jedną z najlepszych faz w moim życiu, totalna ekstaza!
Pierwszy raz zaliczyłem też małego bad tripa, przy którym jednocześnie czułem się genialnie! Mega dziwny stan, fizyczne umieranko: problemy z oddychaniem, chodzeniem, ect. przy czym psychicznie God Mode.
Dawno się tak nie zrobiłem!