Lokatorka znowu wchodzi do mojego pokoju pod moją nie obecność. Na biurku słomki, karta, brudne koperty, bletki, tytoń. A jakby przyszło jej do głowy zajrzeć do szafki to poza samarami, ujrzałaby psychotropy i strzykawki. #!$%@? xDD
#degeneratwpis
#degeneratwpis
W pewnym momencie, zrobiłem się tak bardzo na fest, że chciałem uciec, odizolować się na chwilę i pofazować samemu. Jednak trafiłem w miejsce, które na samym wejściu wywarło na mnie tyle emocji, że nie mogłem