#metal #numetal #alternativemetal #deftones
#cultowe (856/1000) <- zaległości nadrobione

Deftones - Bored z płyty Adrenaline (1995)

W ich debiucie nie ma jeszcze 100% Deftonesów w Deftonesach, bardziej taka namiastka tego czym później byli rozpoznawalni. Znacznie więcej jest za to post-hardkoru i młodzieńczego #!$%@?. To drugie i kolejne powtórzenia refrenu (na czele z outrem) to ogień po prostu!

-------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z
cultofluna - #metal #numetal #alternativemetal #deftones
#cultowe (856/1000) <- zale...
  • Odpowiedz
#metal #rock #alternativemetal #deftones
#cultowe (629/1000)

Deftones - Rosemary z płyty Koi No Yokan (2012)

Oj katowało się tę płytę, a było to w czasach w których nie wierzyłem że "kultowe" kapele np. z lat 90 potrafią nagrać jeszcze coś fajnego.
Zdecydowanie to ulubiona moja płyta od Deftones po tych klasycznych pierwszych dwóch czy trzech, ciężko mi się było zdecydować na konkretną piosenkę.

Time (shift)

We discover the entry

To other planes
cultofluna - #metal #rock #alternativemetal #deftones
#cultowe (629/1000)

Deftone...
  • Odpowiedz
@Jacob37: Ja mam nadzieję, że będzie można wtedy ruszyć prawilnie na większe koncerty, jebla idzie dostać. W ogóle w 2k20 miałem plany, żeby wziąć długi urlop i zrobić sobie "festiwalowe" wakacje, nawet w poprzedzającym roku polowałem na bilety.

No ale jak to się skończyło, to wiadomo. (°°
  • Odpowiedz