At the Alter of the Horned God - Listen z płyty Heart of Silence (2023)
Mantryczny mix dźwięków rytualnych, folkowych i zakorzenionych wprost w blacku, w różnych piosenkach w różnych proporcjach. Brzmią niecodziennie. Polecanko Hiszpanów było zdaje się że od pana @AbaddonLincoln
------------ #cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka. Kiedyś przez tysiąc dni postowałem tu
Dwudziestominutowy darkfolkowy minialbum – „Omnia Mutantur, Nihil Interit”, jednoosobowego projektu Taurwen, z którym stoi... Turek, Oğuzhan Durukan ze Stambułu. Uznaję to za ciekawostkę, bo muzyka na tej epce nie ma w sobie niczego orientalnego (no, może poza żeńskim wokalem w drugim kawałku), tylko kojarzy się raczej z pogańskimi kulturami Europy.
Taguję #dungeonsynth, bo album wrzucony został niedawno na The Dungeon Synth Archives, niemniej dungeon synthu w tej produkcji niewiele, o
Von Thronstahl - Dressed in black uniforms. Strasznie mi brakuje tych przemiłych faszoli ( ͡°ʖ̯͡°) PS. jakby ktoś chciał posłuchać więcej muzyki tego typu, to zapraszam na moją playlistę na Spotify: KLIK
Ulver - Østenfor Sol og Vestenfor Måne z płyty Kveldssanger (1996)
Był taki czas że była to moja ulubiona nie-rockowa/nie-metalowa płyta. Odprężały mnie te akustyki, wokale i minimalizm na wskroś.
------- #cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka. Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020 do 26/09/2022). Szerokopojęty
@funeralmoon: @ja_nie_lubie: @westsidebarbell: @Mortadelajestkluczem: uwielbiam albumy, które wymieniliście, ale jednocześnie też uważam, że takie "Assassination of Julius Caesar" jest też świetne, jeden z moich ulubionych albumów z 2016.
Niemniej jednak takie "Bergtatt" za każdym razem zachwyca i miło jest do tego powracać. :>