Obecność 4 (The Conjuring: Last Rites)

No tak średnio bym powiedział.
Zmarnowany potencjał ze względu na montaż scen i połączenie ich że ścieżka audio.

"Mommy mommy" bardziej straszyło w trailerze niż w filmie, wierszyk o Lilly Locket wielokrotnie przerywany z bardzo złym miejscu (a przecież najważniejsze było ostatnie zdanie) a w scenie z pojawieniem się zjawy zza lalki ktoś chyba nie synchronizował jumpscare'a że ścieżką dźwiękową - patrz słynna scena pojawienia się Batszeby na
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hiperchimera: Też jestem rozczarowany. Nie wiem co się dzieje ale już od kilku lat nie pojawił się na prawdę dobry, przełomowy horror. Każdy kolejny to ten sam schemat, niby horror, ale w międzyczasie jakiś żarcik, jakiś wątek miłosny, na koniec wesoła muzyczka.

  • Odpowiedz
Im jestem starsza, tym bardziej boję się oglądać horrory... () Kiedyś absolutnie nie robiły na mnie wrażenia, a teraz, "Conjuring 2" męczę juz trzeci wieczór i nie mogę, no nie mogę. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Czy ja cofam się w rozwoju?
#horror #film #conjuring #gorzkiezale
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

O kurdebele, film 'the conjuring' jest mega wyczepisty! W kinie w złotych tarasach, szczególnie w sali nr 3 basy są takie, że wydaje Ci się, że w sali jest jakieś trzęsienie ziemi.

Oczywiście chciałem pokazać znajomym, że się nie boję byle filmu i przyjąłem postawę, odważnego rycerza, który nie boi się niczego. Po niecałej godzinie tylko się do siebie przytulałem ze strachu ;_;

#film #conjuring 8/10, twarz tej
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach