@lolman:
#gimbynieznajo: Sklep wysylkowy TimSoft, mieli w ofercie praktycznie sam chlam na Amige i C64, gry od slynnego Labolatorium Komputerowego Avalon. Do tego trzeba bylo placic chyba z 10zl na kwartal za przynaleznosc do klubu, a oni wysylali jakis swoj katalog.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gier od znanych producentow, typu Microprose, Sierra, Infogames itd nie dalo sie oficjalnie kupic, pozostawala gielda i dyskietki spod
S.....h - @lolman: 
#gimbynieznajo: Sklep wysylkowy TimSoft, mieli w ofercie praktyc...

źródło: comment_MEWIuUEhpCeUEMwHRXiJIbBF3HqGSCss.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Mirki (zwłaszcza te starsze) - potrzebna pomoc. Na #studbaza piszę pracę zaliczeniową. Temat pracy to "Sieć bez sieci. Rzecz o rynku gier komputerowych w dobie PRLu". Mile widziane Wasze wspomnienia związane z pierwszymi domowymi komputerami, wspólnym osiedlowym ciupaniem, konkretne tytuły, ciekawostki... Czyli innymi słowy wszystko. Mogę opisać to sucho, naukowo. Tylko sęk w tym, że nie chce. Ktoś pomoże?

#prl #gry #amiga #commodore
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@patrykmajster: Osiedlowym ciupaniem w PRL, że niby za PRL przez LAN się grało? Nie kumam - szczególnie w kontekście tytułu "Sieć bez sieci". Ja sobie nie przypominam poza GUS-em sieci LAN, a co dopiero do wspólnego osiedlowego grania :) Bardzo niefortunne sformułowanie tytułu - wprowadza w błąd.

Giełda w Katowicach, ale kto pamięta gdzie to było (komputery, akcesoria, upgrady sprzętu) ;)
Poza tym - sprzęt i gry do nabycia głównie w słynnych składnicach harcerskich, podobno pojawiały się też w domach handlowych (pewnie takich jak Skarbek - ja osobiście nie widziałem).
Jako ciekawostkę napiszę, że miałem okazję grać w drugiej połowie lat 80 na Space Invaders w GUS-ie (GUS miał też sieć z prawdziwego zdarzenia). Gra była praktycznie na każdym kompie (nazwy nie pamiętam, jedynie wygląd pudła z zespolonym monitorem - kolory full wypas wszystkie odcienie bursztynu).
W domu 8-bitowe Atari 65XE z luksusem w postaci stacji dysków 1050 no i monitor Neptun (full wypas wszystkie odcienie zieleni - od święta podłączane pod coś kolorowego). Kumpel też miał Atari i stację Californiii więc standardem było wymienianie się grami. Wychodziła taka gazetka Atari - rubryczka gry i zamawiałeś
  • Odpowiedz
@patrykmajster: Rzecz o magnetofonie do Atari - XC12:

Magnetofon bardzo popularny w Polsce jedynie kolorystycznie zgodny z linią XE. Produkcja tajwańska. Poważną wadą tego magnetofonu były częste błędy transmisji z powodu złego dostrojenia obwodów dyskryminatorów częstotliwości, złej jakości styki przewijania powodowały ruch taśmy w czasie, gdy powinna pozostać nieruchoma.

Humorystycznie wyglądały rozmowy pani przyjmującej sprzęt do naprawy w serwisie firmy PZ Karen:

Klient przynosi magnetofon XC12 w pudełku i chce oddać go do naprawy.

Pani: Jaki jest
  • Odpowiedz