Jakiś czas temu (jeszcze w październiku ubiegłego roku) zamontowałem sobie w domu 2 kamery (zewnętrzne). Pierwsza skierowana jest na obszar wokół garażu (nie jest ogrodzony, wjazd znajduje się przy chodniku) a druga na drzwi wejściowe (podwórko). W dniu dzisiejszym otrzymałem telefon od sąsiada, który stwierdził, że on sobie nie życzy żebym ja go podglądał oraz zażądał zdemontowania sprzętu.

Oczywiście grzecznie odmówiłem i zaprosiłem go do siebie aby pokazać mu jaki obszar jest
@Strus:

Jak kamera nie nagrywa własności sąsiada


Niestety, kamera nad garażem obejmuje swoim zasięgiem jakieś 30 centymetrów jego płotu (za którym są drzewka/krzaki i nic przez nie nie widać) natomiast ta przy drzwiach "łapie" niewielki obszar (wcześniej wspomniane krzaki) jego podwórka. Nie widzę co sąsiad robi w domu, generalnie mnie to nie interesuje - mam swoje sprawy i nie jestem podglądaczem.

A jak Ci sąsiad zniszczy kamerę, to będzie na filmie
  • Odpowiedz
@daimos: kamera nagrywa wyłącznie to, co widziałby człowiek stojący w tym samym miejscu. Czyli sąsiad ma pretensje że mu za płot zaglądasz… jak każdy kto przechodzi ulicą. Jak się czegoś wstydzi, niech sobie to zasłoni. Zasady są takie same jak w przypadku filmowania w miejscu publicznym
  • Odpowiedz