Jeden z największych amerykańskich banków wycenia euro na 2,69 zł, a teraz płacimy grubo powyżej 4 zł! Czy i jeśli tak się umocni złoty, to kiedy telewizory i wycieczki zagraniczne stanieją o >30%,kredyty same się w tej części spłacą w CHF czy EUR? To ważne pytania..znacie odpowiedzi? A może macie własne teorie?

Co robić z walutami ? Artykuł na Blogu Small Capital - http://smallcapital.blogspot.com/

UOKiK uważa, że zarząd banku ustala sobie wysokość oprocentowania kredytów ze szkodą dla klientów. Musztarda po obiedzie. Ale dobre i to.

Kiedy w 2006-2008 w Szwajcarii podnosili stopy procentowe o 25pp to mBank podnosił oprocentowanie kredytów we frankach o 0,3%. Teraz kiedy w Szwajcarii stopu spadły o 2,25pp mBank udaje że nic się nie dzieje i oprocentowanie kredytów ani drgną. Tak mBank traktuje starych klientów którzy wzięli kredyty w CHF przed 09. 2006. Ku przestrodze!

Jak zaznaczył w dniu wczorajszym Prezes NBP Sławomir Skrzypek polski rynek bankowości jest bezpieczny i pewny, a klienci mogą czuć się „szczególnie bezpiecznie”.

Opis ostatnich zawirowań na rynku kredytu mieszkaniowego oraz na rynku mieszkaniowym.

Spekulant kredytowy. Wpis w blogu o kredytach walutowych we frankach szfajcarskich.