mieszkaliśmy naprzeciw parku McArthura, Linda i ja, i pewnego wieczora, popijając, zobaczyliśmy przez okno, jak spada człowiek. dziwny to był widok, jak jakiś żart, ale żarty się skończyły, gdy pacnął na chodnik.
- jezu chryste - powiedziałem do Lindy. - rozplasnął się jak stary pomidor! rany, w nas są same flaki, gówno i maź! chodź tu, no, chodź! spójrz na niego!
Linda podeszła do okna i zaraz pobiegła do łazienki i zwymiotowała. wróciła. obróciłem się do niej.
- mówię, ci kotku, wygląda, jakby się wylał wielki gar zgniłego mięsa i spaghetti, ubrany w podarty garnitur i koszulę!
- Linda pobiegła z powrotem do łazienki i rzygnęła jeszcze raz.
— Charles Bukowski, Najpiękniejsza dziewczyna w mieście, 3 kobiety, s 91
  • 2
@McDermott Chyba troche nie rozumiem tego fenomenu i jarania sie Bukowski. Czy czegoś nie dostrzegam czy może faktycznie jest przereklamowany?
  • Odpowiedz
Życie ludzi nie różni się aż tak bar­dzo – cho­ciaż jes­teśmy skłon­ni wie­rzyć w swoją niepowtarzalność.
~Charles Bukowski

  • Odpowiedz
"Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni. Nie czyni to ze mnie osoby zbyt interesującej. Nie chcę być interesujący, to zbyt trudne. Pragnę jedynie miękkiej, mglistej przestrzeni, w której mogę żyć, i jeszcze żeby zostawiono mnie w spokoju."

— Charles Bukowski

#cytaty #filozofia
ciche czyste dziewczęta w kraciastych sukniach z bawełny...
ciche czyste dziewczęta w kraciastych sukniach z bawełny...
znam tylko #!$%@?, byle prostytutki,
wariatki. widuje mężczyzn z cichymi,
delikatnymi kobietami – widuje ich w supermarketach
widzę, jak idą razem ulica
#ksiazkowecytaty #swieta #zyczenia #charlesbukowski

Przed chwilą złożono mi życzenia szczęśliwego Nowego Roku w lokalnej telewizji, zrobił to jakiś zidiociały prezenter. Nie lubię, jak mi obcy składa życzenia. Skąd ten kretyn może wiedzieć, do kogo się zwraca? A może mówi do faceta, który właśnie zakneblował i powiesił za nogi pod sufitem swoją pięcioletnią córeczkę, a teraz kroi ją w kawałki? Wszystkiego najlepszego.