Mirki. Którą kartę przedpłaconą polecacie do zakupów w internecie? Chodzi mi o kartę walutową żeby bez strat na przewalutowaniu robić zakupy #aliexpress ? Najlepsza była by karta na okaziciela bez umów, czy zakładania konta macierzystego w banku. Co sądzicie o kartach jakie oferuje cinkciarz.pl i inne kantory online?
1.Karta ma być w miarę bezpłatna.
2.Szybko ładowalna z mojego banku - t-mobile u. bankowe (najlepiej od razu :)).
3.Chcę tanio zmieniać cebuliony na
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kamson_San: Po za tym mając takie konto i tak chyba płacisz za chamskie przewalutowanie PLN->EUR->USD?
Wiem że nie ma przewalutowania przy wypłatach z bankomatów za granicą, ale przy jechaniu złotówek na USD raczej zapłacisz haracz. Mając kartę kantorową unikasz tego i masz praktycznie jedne z najniższych cen jakie są możliwe. Zakupy w chin to cebula sama w sobie i trzeba ją ciągnąć na 100%. Każdy grosik, to #stylzycia
  • Odpowiedz
  • 5
@Maxxtom: Ja kupuję, o ile chłopak nie kupi za mnie przez internet.
Kupując bilety w kasie daję miejsce pracy kilku paniom:3 Na dworcu i tak jestem wcześniej żeby się nie stresować no i nie jestem uzależniona od informacji, więc wolę tradycyjny sposób kupna.
Wcale nie trwa to długo. Dzisiaj przy kolejce 10 osób zajęło mi to mniej niż próby zapłacenia kartą na telefonie.
  • Odpowiedz
Nigdy nie spotkałam się z takim #cebulacontent.

Kilka dni temu przyjmowałam reklamację butów skórzanych pewnej łódzkiej firmy. Po postawieniu pierwszego kroku flek zaczął się obracać. Po konsultacji z szewcem okazało się, że to można naprawić, ale wtedy juz nigdy nie będzie można wymienić tego fleka. Buty faktycznie w stanie idealnym- zero piasku, nawet lekkiego otarcia na podeszwach- z góry byłam pewna, że reklamacja zostanie przyjęta.

Wczoraj kobieta przychodzi lekko
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zaraz mnie coś strzeli, mieszkam na 4 piętrze (najwyższe) i mam w mieszkaniu stare otwory wentylacyjne - nie idą w doł tylko od razu na dach. No i kilka razy w tygodniu n--------a mi w salonie cebulą lub czosnkiem bo jakiś popierdzielony sąsiad to smaży w godzinach popołudniowych. Kto kilka razy w tyg smaży cebulę i czosnek?? Do tego to wali na cały salon, jakby smażył/-a tego hurtowe ilości. Najgorsze jest to,
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach