@suszonepomidory: Dziwne, że kobiety tego nie wiedzą.

I co ironiczne, to na co tak się oburzają "że facet może z wieloma i jest ok, a kobieta jest dziwką" jest tworzone przez nie same.

Bo to one przyzwalają i widzą jako wartościowego faceta, który posunie wszystkie jej
  • Odpowiedz
  • 6
Ale czemu beka? Zdała sobie sprawę z tego jak torebka jest niebezpieczna w takiej sytuacji. Równie dobrze można mieć bekę z gościa, że spodziewał się, że niedociśnięte pasy do ciała mają taką samą skuteczność co pasy dociśnięte. "Schowek na torebkę" jest szukaniem rozwiązania problemu podobnie jak unikanie luźnej odzieży.
  • Odpowiedz
Dosyć daleka znajoma, która podkochiwała się we mnie jeszcze w gimbazie, napisała mi przed chwilą:

"Jestes tak bezczelnie szczerze subiektywny ze do konca zycia pocieszac moze cie jedynie TWOJA rekA"

WTF? :D

#bekazrozowychpaskow
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Bardzo częsta scena w komunikacji miejskiej: dwóch studentów (zwykle kierunki ścisłe/informatyka, ew. filolodzy itp) dyskutuje o gadżetach, technologiach, uczelni, czasem coś popolitykierują o sytuacji w kraju, pozostanawiają się nad wydarzeniami ze świata. Zasadniczo zgadzają się, nie spinają, rozmowa zaczyna przybierać formę wzajemnego dopowiadania sobie. Czasem coś się zetną, ale szybko znajdą wspólny grunt.

Zdecydowana większość rozmów pod polityczno-światopoglądowymi znaleziskami i wpisami to właśnie taka rozmowa studenciaków, tylko że z fizyczną barierą między rozmówcami. I co się dzieje? Nagle bariery innego rodzaju zaczynają się mnożyć! Znika życzliwe zainteresowanie rozmówcą, sympatia, pozytywna wymiana myśli, pojawia się pogarda, chęć dosrania albo i obesrania. Znajdują jakąś płaszczyznę antagonizmu, zazwyczaj - zważywszy na ich miernawy zazwyczaj poziom wiedzy o czymkolwiek - taką, z której sami niewiele rozumieją. Od słowa do słowa, od "błyskotliwego" argumenciku, zaczynają sobie jechać, ty k---a lewaku, ty socjalisto, ty pedale, ty kucu, ty prawaku, ty naziolu, #bekazciebie a nie bo #bekazciebie. Od słów do czynów, minusują się, kablują, robią jakieś - wstyd w tym kontekście użyć tego słowa - krucjaty, udzielają się w stronnictwach zrzeszających swoich "kolegów" z głupkowatej płaszczyzny. Głównie dotyczy to tagów #neuropa i #4konserwy, ale i tagi sympatków dwóch naszych zachodnich sąsiadów nie są gorsze, podobnie jak wiele innych.

No i co? Obaj się po pewnym czasie wyczerpują fizycznie i intelektualnie, odpuszczają całkiem albo warunkowo dają na wstrzymanie, gotowi szybko rzucić gównem zza wirtualnego węgła, a potem w autobusie nawet nie podejrzewają, że ich rozmówca zapewne również się tak bawi. A nawet jeśli dwaj wirtualni przeciwnicy spotkaliby się, to co? Przecież nie da na żywo wrzucać zdjęć i filmików z Korwinem, śmiechowo tagować, mozolnie googlować w poszukiwaniu strzępków informacji, trochę głupio i strach komuś wrzucić, że jest kompletnym debilem i zakończyć, że c--j mu w dupę. No i żaden z nich nie będzie wychodził przy ludziach na zwariowanego
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Hipstuhr: no znaczna część zapewne ma, ale teraz trochę gimbazy przybyło. taka prawda, że na wykopie rzadko podyskutujesz rzeczowo, bez obrażania się, na argumenty, mam wrażenie, że o taką dyskusję było łatwiej jak zakładałem konto, teraz nie wiem czy bym założył, coraz więcej trolli i debili tutaj heh
  • Odpowiedz
Słuchajcie jaka beka.

Poszedłem sobie dzisiaj do #rossman w #wroclaw kupić żel do golenia bo zbliżają się święta i wypada się ogolić. I tak stoję sobie przed półką zastanawiając się czym się różni jeden od drugiego. Kątem oka widząc jak jakiś #rozowypasek podchodzi do półki i wącha jeden "perfum". Kręci nosem jakby się nie spodobał, i bierze następny zapakowany w pudełko. Wtem podchodzi do niej ekspedientka
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Diabl0: Chciałem sobie rok temu zrobić prezent na swięta. Padło na perfumy. Poszedlem do rossmana, nie można było powąchać. No to uj, fajna cena , pojde do innego sklepu powącham i wrócę po nie. Ale żeby nie zapomniec jakie to to strzeliłem fote. No i zostałem z-----y przez jakąś młoda ekspediętkę :)
  • Odpowiedz
Wieczna beka z cycatych, które ważą normalnie, wszyscy znajomi to wiedza, a one i tak co drugi dzień wrzucają nowe zdjęcie CYCKÓW z nową koszulką/sweterkiem/staniczkiem, pod okiem myśląc, że reszta ciała to tylko dodatek, bo liczą się c---i ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A pod nim wylęgarnia beki z komciami: 'oj jak śliczne, oj jak ładne' lub najlepszy 'JESTEŚ PIERSIA ' .

Atencyjne, cycate świnie.

#bekazrozowychpaskow #
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wieczna beka z grubasek, które ważą po 120kg, wszyscy znajomi to wiedza, a one i tak co drugi dzień wrzucają nowe zdjęcie TWARZY z nowym makijażem/fryzura/okularami przeciwsłonecznymi/spiochem pod okiem myśląc, że tusza to tylko dodatek, albo liczy się wnętrze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A pod nim wylegarnia beki z komciami: 'oj jak ślicznie, oj jak ładnie' lub najlepszy 'SEKSI MAMCIA' .

Atencyjne, grube świnie.

#bekazrozowychpaskow #
  • 475
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach