Mirasy, przypomniała mi się historia za #gimbus. Przyjechał mój kuzyn i oczywiście trzeba iść na #piwo jak to przystało na #gimby. Razem z ziomeczkami stwierdziliśmy, że kuzyn (młodszy) pójdzie do takiego małego supermarketu i spróbuje kupić #piwo, bo nas znali w tym sklepie. Ale jako, że nie wyglądał na #18plus to stwierdził, że powie po angielsku i może uda mu się kupić. Oczywiście ściepa na #piwo i poszedł. Nie wracał przez 20 minut wszyscy się bali, że #policja i przypał. Jednak po około 30 minutach i wrócił i nam opowiada co #!$%@?ł XD. Wchodzi do sklepu idzie do lodówki po piwo podchodzi do kasy, i mówi do kasjerski #!$%@? angielskim akcentem:


Babka
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jakiś śmieszek chyba podał mój numer w ogłoszeniu, już drugi facet do mnie zadzwonił i się pytał o jakiś rozsiewacz do nawozów. Jeszcze się kłócą "PANIE NO ALE TOĆ JEST OGŁOSZENIE ROZSIEWACZ SZEJSET LITRÓW PRZECIEŻ" #coteludzie #smieszki ##!$%@?
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chyba ominęła mnie jakaś nowa afera, bo ślady są usuwane i nie wiem za bardzo od czego się zaczęło i za co Oskarka zbanowali i skąd wykop wziął takiego rzecznika ;P

Ale przyznam, że już od dłuższego czasu brakowało mi "dobrej afery o poranku" xD

#oskarekgate ##!$%@?
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach