Quo vadis Koreo? Czyli co doprowadziło Koreę do tego miejsca, w którym teraz się znajduje.

Uwaga, poniższy tekst jest przekazaniem tego, jak ja widzę przemianę Korei Pn w ostatnich latach, nie zawiera absolutnej prawdy i jako takiej proszę jej nie odbierać, niemniej wszystkie fakty są faktami historycznymi, na które mam źródła, moje są tylko linki, które je spinają w jedną całość. Zapraszam do dyskusji na dole.

Rok 2011. 70-letni przywódca Korei Północnej, Kim Jong Il, umiera z powodu zawału serca. Władzę w kraju obejmuje 27-letni Kim Jong Un (KJU) (wyobraźcie sobie siebie w wieku 27 lat obejmującego przywództwo nad państwem, zwłaszcza takim specyficznym?). Od razu na dzień dobry ma dwa podstawowe problemy do rozwiązania: po pierwsze, jak przystało na kraj totalitarny, musi pozbyć się wszelakich konkurentów do władzy i wzmocnić swoją legitymację władzy, bo to kwestia życia lub śmierci. Dosłownie. Drugie wyzwanie związane jest z areną międzynarodową i nieustającym zagrożeniem ze strony USA – co młody dyktator może zrobić, by zminimalizować zagrożenie płynące z tej strony?

Rok
bojowonastawionaowca - Quo vadis Koreo? Czyli co doprowadziło Koreę do tego miejsca, ...

źródło: comment_HjRNqZGuL0WIHm0Gkmc3pY3kL2fqSqjy.jpg

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wcale nie aż takie historyczne spotkanie przywódców obu Korei

Tak na szybko, większy tekst z moimi przemyśleniami na temat obecnych poczynań KJU i do czego właściwie ta Korea Pn zmierza już się gotuje, mam sporo materiałów, myślę że na jutro rano będzie gotowy.

Przy okazji dzisiejszego spotkania warto przypomnieć, że to nie jest pierwsze takie spotkanie, a "już" trzecie. Pierwsze miało miejsce w dniach 13-15 czerwca 2000 roku, drugie w dniach 2-4 października 2007 roku, obecnie jesteśmy świadkami trzeciego. Oczywiście samo to, że do spotkania doszło i padło parę propozycji jest bardzo znaczące, jednakże w dalszym ciągu są to propozycje, które po prostu mogą zostać niezrealizowane, jak wiele poprzednich. Także warto z umiarkowanym optymizmem obserwować dalsze wydarzenia, zwłaszcza (na co ja osobiście czekam z niepokojem) spotkanie z Trumpem - o tym dlaczego z niepokojem, także jutro, postaram się żeby było kompleksowo, jeśli macie jakieś pytania czy kwestie do rozważenia to śmiało niżej.

Fotki:
bojowonastawionaowca - Wcale nie aż takie historyczne spotkanie przywódców obu Korei
...

źródło: comment_4RK8nzk8Fs23xzWWb7dyNlW0RFMMXFj0.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jednym z wymagań banku spermy w pekińskim szpitalu jest by kandydat: "Miał wyśmienite ideologiczne usposobienie, kochał socjalistyczną ojczyznę, popierał przywództwo Partii Komunistycznej, był lojalny wobec przywództwa partii"

Ciekawe czy w instrukcji mają podane którą ręką trzeba załatwić co trzeba.

Źródło: https://mp.weixin.qq.com/s/vl5DV0Yw5xyFqooF7OMrzw

#azjatyckaowca #chiny #ciekawostki #azja
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

„Wojny handlowe są dobre i łatwe do wygrania”

Twittem zawierającym między innymi te słowa Donald Trump zapoczątkował całą serię wydarzeń na poziomie handlowym pomiędzy USA a Chinami. O pierwszej części, czyli nałożeniu ceł na stal i aluminium, pisałem tutaj, o części drugiej czyli memorandum dotyczącym nałożenia na Chiny ceł w wielkości 50 mld USD pisałem tutaj, zaś od środy jesteśmy świadkami części trzeciej, obejmującej podaniem szczegółowej listy produktów objętych cłami z części drugiej, ogłoszeniem w chwilę później odwetu chińskiego tej samej wielkości, a także wydaniem komunikatu przez Trumpa informującego o poleceniu rozważenia wprowadzenia dodatkowych 100 mld ceł na Chiny.

Zainteresowanych rozwojem całej sytuacji od początku prezydentury Trumpa odsyłam do drugiego artykułu, tu skupię się tylko i wyłącznie na wydarzeniach z ostatnich kilku
bojowonastawionaowca - „Wojny handlowe są dobre i łatwe do wygrania”

Twittem zawie...

źródło: comment_ARYJanI8ayqFF4qaj9LmpOYHEGa9tDox.jpg

Pobierz
  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nighthuntero: szczerze współczuję takich ludziom jak ty. Niby urodziłam się w pokoleniu teledyskowców i szybkich form przekazu, ale wykształciłam jednak tę minimalną możliwość skupienia się, zwłaszcza takie wartościowe i ciekawe teksty jak w.w szybko chłonę. Jak ty chłopie książki czytasz? xD też streszczenia bo po co pierniczyć się z taką długością?
  • Odpowiedz
Nikt nie wie niczego o Chinach – nawet chiński rząd

Tekst nie jest mój, jednak jest na tyle dobry, że pozwoliłem go sobie przetłumaczyć. Wymienia pokrótce mnóstwo tematów które warto próbować wyjaśnić, bo w końcu mowa o Chinach. Im dłużej wchodzę w temat, tym coraz większym szacunkiem darzę wszystkich tych którzy na miejscu poznają ten kraj pod względem naukowym - być może i mi w przyszłości będzie to dane. Link do wersji oryginalnej z mnóstwem źródeł do niemalże wszystkich zamieszonych tu danych: https://foreignpolicy.com/2018/03/21/nobody-knows-anything-about-china/ Enjoy.

Jako cudzoziemiec w Chinach, często słyszysz zdanie „Nie znasz Chin!” rzucane przez mieszkańców tego kraju. Zazwyczaj jest to gwałtowna reakcja na jakiś trudny temat traktujący o rzeczywistości w tym kraju albo obrona jednego z wielu historycznych mitów, którymi dzieci są karmione jako niezaprzeczalne fakty o świecie. Ale to również jest prawda. Nie znamy Chin. Nie znają ich także sami Chińczycy – nawet tamtejszy rząd.

Nie
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@GhostxT: No, śmiało, to powiedz anonimowy człowieku w którym miejscu autor z przynajmniej kilku naprawdę poczytnych miejsc (a nawet The Global Times, czyli chińskiej gazety) myli się a ty masz rację, czekam na argumenty, bo póki co nic nie pokazałeś. Danych do których możesz się odnieść razem ze źródłami masz od groma, punktuj, a jak nie to zamilcz i się nie ośmieszaj.
  • Odpowiedz
Pierwszy prawdziwy cios wymierzony w Chiny

I drugi dziś artykuł, tym razem w całości poświęcony wczorajszemu wprowadzeniu ceł przez USA. Polecam również mój artykuł o amerykańskich cłach na aluminium i stal.

USA od wielu lat groziły Chinom użyciem artykułu 301 z Ustawy o handlu z roku 1974. W 2010 roku wszczęto nawet postępowanie w tej sprawie, które miało doprowadzić do ukarania Chin za łamanie porozumień handlowych – bez rezultatu. Donald Trump podczas swojej kampanii wyborczej zapewniał, że kiedy on zostanie prezydentem, doprowadzi do nałożenia karnych ceł na Chiny. W końcu, po 14 miesiącach od objęcia władzy, Trump spełnia swoją obietnicę – na mocy właśnie artykułu 301 USA nałożą cła na importowane towary z Chin o wartości 50 mld USD.
bojowonastawionaowca - Pierwszy prawdziwy cios wymierzony w Chiny

I drugi dziś art...

źródło: comment_ZYOchk245JtttX6Zas8SGDcGC8D3GK8O.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Amerykańskie cła na stal i aluminium najmocniej uderzą w azjatyckich sojuszników

Tekst napisany coś koło 10 marca, bo potrzebowałem wrzucić na CSPA, ale czułem że temat nie jest skończony. Ale jako że przy okazji wczoraj poszła spodziewana b---a, to dzisiaj dwa artykuły ;) Enjoy!

W czwartek, 8 marca 2018 roku, prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał dekret ustanawiający nowe cła importowe na aluminium oraz stal. Ten pierwszy surowiec ma zostać obłożony dodatkową stawką w wysokości 10%, zaś drugi w wysokości 25%. Wprowadzenie ceł w życie ma nastąpić w ciągu 15 dni. Powodami, dla których cła zostały wprowadzone, są dążenie do zmniejszenia deficytu handlowego z partnerami międzynarodowymi, gdzie ten deficyt jest największy, a także wsparcie amerykańskiej gospodarki poprzez ochronę sektorów powiązanych z tym przemysłem. Zmiany te, już na etapie propozycji, spowodowały pojawienie się na świecie bardzo dużej krytyki, związanej z odejściem od deklarowanej przez dziesiątki lat przez administrację amerykańską walki o zmniejszanie barier handlu międzynarodowym – niektórzy posunęli się do stwierdzenia, że to może być nawet początek wojny handlowej. Nie jest to już pierwsze takie posunięcie prezydenta Trumpa – w styczniu 2018 roku wprowadzone zostały cła na importowane panele słoneczne oraz pralki, które najmocniej miały uderzyć w azjatyckie przedsiębiorstwa. W jakim stopniu tym razem ucierpieli azjatyccy eksporterzy?

Najpierw
bojowonastawionaowca - Amerykańskie cła na stal i aluminium najmocniej uderzą w azjat...

źródło: comment_KYgVwnRVVGWAqMaRzUvstSNweVZ635Gz.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jaki wpływ cła mogą mieć na amerykańską gospodarkę? Wbrew pozorom zupełnie przeciwny od oczekiwań – przynajmniej taka sytuacja nastąpiła w roku 2002, kiedy to George W. Bush wprowadził 30% cła na import stali (także w tym przypadku Meksyk i Kanada zostały wyłączone z tego grona) . Efektem było podwyższenie cen stali w USA, co skłoniło producentów wyrobów wykorzystujących stal do przesunięcia produkcji poza granice kraju by móc lepiej konkurować na globalnym rynku.
  • Odpowiedz
Śmierć kolektywnego przywództwa w Chinach w kilku krótkich aktach. Po lewej okładki People's Daily po wyborach władz partyjnych, po prawej po wyborach władz państwowych. Z dalekiej perspektywy - trochę to smutne że Chiny idą w tym kierunku - chociaż nasuwa się pytanie co dalej? Jeszcze większe zdjęcie Xi? (no bo przecież mniejsze już być nie może) Jeszcze większe poparcie dla zmian w konstytucji? (tym razem 2958 głosów za, 2 przeciwko, 3 wstrzymujące
bojowonastawionaowca - Śmierć kolektywnego przywództwa w Chinach w kilku krótkich akt...

źródło: comment_uhYuzH61N2txrzz5Mzmnva9GIXl7VbQE.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zaproszenie na spotkanie + pytanie dla czytelników #azjatyckiejowcy

Dziś bez artykułu, zapraszam za to na spotkanie z tajwańskim odpowiednikiem wiceministra handlu zagranicznego, panem Liu Shih-Chungiem - dziś o godzinie 19:00 w Szkole Głównej Handlowej, tematy będą się koncentrować wokół relacji tajwańsko-chińskich i sytuacji w rejonie Azji Południowo-Wschodniej, które będę miał przyjemność prowadzić, szczegóły w linku - naturalnie spotkanie w języku angielskim. Nie za często jest okazja porozmawiać z takim gościem :)

https://www.facebook.com/events/221663688399311/

Druga
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W chińskim Internecie nie można się już nie zgadzać.

Miło że temat o zmianach w partyjnej konstytucji został przeczytany przez całkiem sporą liczbę osób, miło mi z tego powodu :) Nieco kontynuując temat - cała sprawa, pomimo zastosowanych przez chińskie władze środków (informacja leżała przez miesiąc, została zamieszczona jako jedna z poprawek w gąszczu innych informacji na drugiej stronie), siłą rzeczy musiała wzbudzić dyskusję. Obserwować rozmowy kilkuset milionów osób podłączonych do Internetu w Chinach nie jest prosto, wyciągać z tego wnioski jest nawet trudniej - ale jest pewien ciekawy sposób na badanie tego, w którym kierunku dyskusja się toczy, jakie wątki są całkiem popularne. Ten sposób to... badanie listy słów zablokowanych na takich stronach jak Weibo.

Co tym razem można na niej znaleźć? Poza oczywistymi sformułowaniami opisującymi wprost sytuację, poza odniesieniami historycznymi, poza oczywiście Orwellem, na liście jest m.in.: Disney i Kubuś Puchatek (wczoraj pokazywałem memy z tym związane), aluzje do innych memów nawiązujących do tematu władzy, literkę "N" (tak, serio, n z alfabetu łacińskiego), czy słowo 不同意, oznaczające... "nie zgadzam się".

Chińscy
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chiny wracają do czasów Mao

W niedzielę (25.02) chińska agencja prasowa Xinhua przedstawiła światu zmiany, jakie Komitet Centralny Komunistycznej Partii Chin (KC KPCh) zaproponował do konstytucji partii, będącej jednocześnie najważniejszym dokumentem w tym kraju. Ostatnio była ona poprawiana przed 14 latami. Na liście zmian znalazły się przede wszystkim: włączenie do konstytucji myśli obecnego przewodniczącego partii, Xi Jinpinga oraz idei jego poprzednika, Hu Jintao, ustanowienie komisji nadzorujących (supervision commissions) jako państwowych organów, a także zniesienie limitu dwóch pięcioletnich kadencji dla prezydenta i wiceprezydentów .

O ile te dwie pierwsze poprawki nie sprawiły żadnego zaskoczenia, jako że były one zgodne z zapowiedziami chińskich partyjnych dygnitarzy, o tyle ta trzecia wzbudziła bardzo duże zainteresowanie na całym świecie – oznacza ona, że zniesiona została ostatnia prawna przeszkoda by Xi Jinping, sprawujący obecnie wszystkie trzy najważniejsze stanowiska w państwie (Sekretarz Generalny Komitetu Centralnego, przewodniczący Centralnej Komisji Wojskowej oraz prezydent kraju), mógł je w komplecie utrzymać po 2022 roku. To nie znaczy jednak, że była niespodzianką – o tym, że Xi Jinping będzie dążył do zachowania władzy ponad 10 lat mówi się już przynajmniej od czasu XIX zjazdu KPCh, na którym do ścisłego grona Stałego Komitetu Biura Politycznego nie został włączony żaden kandydat z młodszego pokolenia, będącego w stanie zastąpić Xi na najwyższych stanowiskach.

Xi
bojowonastawionaowca - Chiny wracają do czasów Mao

W niedzielę (25.02) chińska age...

źródło: comment_Gcr0v2BuxOH9rmMGpBTF8VqFl0zGBvjD.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bojowonastawionaowca: marnujesz się na tym portalu. Ten artykuł nadawałby się conajmniej do tygodników opinii, a może nawet do periodyków naukowych. To jedno z lepszych opracowań skądinąd historycznego wydarzenia w Chinach, jakie czytałem w języku Mickiewicza. Jedno zastrzeżenie:

Do tej pory na taki przydomek zasłużyło tylko dwóch liderów: Mao Zedong oraz Hua Guofeng, co oznacza że to pierwszy taki przypadek od ponad 35 lat .


Hua po prostu z tego przydomka
  • Odpowiedz
Dlaczego okulary chińskiej policji służące do rozpoznawania twarzy wcale nie są takim przełomem?

W odniesieniu do tego znaleziska: https://www.wykop.pl/link/4155561/okulary-ze-skanowaniem-twarzy-trafily-na-wyposazenie-policji-w-chinach/

Bardzo ładna wrzutka, którą można by nazwać celowym działaniem Chin (jak jest w rzeczywistości? Trudno powiedzieć, chociaż fakt zwołania konferencji prasowej w Zhengzhou poświęcony tematowi przez tamtejszą policję daje do myślenia, że mógł za tym stać wyższy cel), mająca na celu pokazanie tego kraju jako będącego w awangardzie technologicznej - tymczasem nie do końca jest to prawda. Dlaczego?

Kilka
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dzisiejsza okładka jednej z większych kambodżańskich gazet.

Doprawdy znakomita zagrywka, takie sprawy załatwia się systematycznie, po cichu i pozytywnym PR, ale nie, lepiej jest zrobić niejasną ustawę która musiała doprowadzić do większego zamieszania, bo przecież wiadomo że media na całym świecie będą to pokazywały w sposób uproszczony (kto niby chociażby w Kambodży będzie się wczytywał dokładnie w polską ustawę?). Brawo, jeszcze raz brawo, brak kompletnie jakiegokolwiek pomyślunku, tylko wizerunku Polski na świecie
bojowonastawionaowca - Dzisiejsza okładka jednej z większych kambodżańskich gazet.

...

źródło: comment_WAMVTeok9l5dh5HwqavuBLODJBzJ2nkE.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach