Coraz bardziej kiełkuje mi w głowie plan żeby #amozebytakjebnacwszystkoiwyjechacwbieszczady na jakiś rok powiedzmy. Chciałbym znaleźć jakąś fajną miejscówkę na totalnym zadupiu, wydzierżawić kilka metrów jakieś łąki, lub jakiś skrawek terenu u jakiegoś lokalsa i własnymi siłami wybudować domek, jakieś 25m2. Taką pustelnie. Sporo rzeczy mam rozkminione, plan wydaję mi się coraz bardziej realny, ale... I tutaj liczę na waszą pomoc. Tak dla jasności. Nie jestem osobą zamożną, nie chcę kupować działki w
@mlotkiew: jak masz z pol miliona to moze cos zadzialasz , ewentualnie zostaje ci kupno ziemi rolnej i sprowadzenie domku holenderskiego troche taniej.
Lepiej tez sie zastanow nad tym co mowisz bo to nie jest takie proste wszystko jak moze sie wydawac. Potrzebujesz narzedzi , dojazdu , drogi, samochodu 4x4 , itd . Ludziom sie czesto wydaje ze to takie suoer zycie w tych bieszczadach a prawda jest taka ze jak
  • Odpowiedz
@mlotkiew: Masz dobry pomysł, ale zapamiętaj już na starcie, że do wszystkiego musisz sam dojść, ustalić itd. liczyć na siebie. Mało kto Ci dobrze doradzi / pomoże, bo większość ludzi boi się wyjechać z miasta nawet na tydzień (niezależnie od tego, co nam się wydaje), a co dopiero rozpoczynać taki projekt. Takich miejsc jest dużo, prawie większość nie jest umieszczona w internecie w ogłoszeniach, trzeba jeździć w dany region i szukać.
  • Odpowiedz
Tak sobie poruszałem tematy zdrowej żywności i padło m.in. na nasiona chia (kja), czyli szałwię hiszpańską. Ma dużo tego i owego i...
... w nawiązaniu do tego wątku zacząłem szukać informacji, czy można by stosować taki #soylent idąc w Bieszczady? Łatwe do sporządzenia, łatwe do wyciągnięcia i użycia. Pozostaje tylko kwestia dopompowania kalorii, bo 1700 to niedużo, skoro chodzenie to wysiłek na ponad 4000. Albo pić więcej, albo poranek obficie
SPGM1903 - Tak sobie poruszałem tematy zdrowej żywności i padło m.in. na nasiona chia...

źródło: comment_fY21gvprTue4HixxIHvyudUGg4eDGz5W.jpg

Pobierz
@SPGM1903: To jest jedzenie, po prostu. Wyróżnia się formą i zbilansowaniem składników, ale to tyle.
I teraz pytanie. Jak Ci jedna kanapka nie wystarcza, to co robisz? Jesz po prostu drugą, prawda? ;)
  • Odpowiedz
@FlameRunner: niby tak, z tym, że to jest skompresowana bomba najpotrzebniejszych składników, więc nie wiem czy można zajadać się tym w większej ilości, bo np przy diecie czystobiaukovej już nie, bo ze szkodą dla wątroby.
  • Odpowiedz
nigdy nie spędzałem tego czasu maszerując po górach etc. Bieszczady mają swój klimat również gdzie indziej


@Feeps: z tym się zgodzę! Ale Połonina Wetlińska to góry :P OK, już się nie czepiam :)
  • Odpowiedz
Halo, halo, noclegi w #bieszczady poszukiwane! Ktoś wie o jakichś wolnych miejscach gdzieś w okolicy obwodnicy, najlepiej w Wetlinie? Jakieś domki, o których nie wiem i nie dzwoniłam jeszcze? Jakieś pokoje dla 5 osób w układzie 2+2+1? Słyszał ktoś o czymś, gdzie jeszcze nie dzwoniłam? ;) Jedziemy na początku października po pracy i trochę kiepsko wyszło, bo się trochę późno obudziliśmy i nic znaleźć nie można. Cena średnio przyzwoita?

Pomóżta, mirki...

#
@Poleszuk: no właśnie :/ tym razem dość mi zależy na warunkach, wakacje były pod namiotem i było super (kolejne też pod namiot zapewne), ale tym razem z racji tego, że tylko weekend i na szybko, chcę wygodnie i z łazienką w pokoju :(
  • Odpowiedz
Dobra, ponawiam pytanie- jakie doświadczenia z Piotrową Polaną w Wetlinie? Konkretnie o camping/pole namiotowe chodzi i stan sanitarny. A że jadę jutro z rana, to fajnie byłoby wiedzieć gdzie w Wetlinie z namiotem, bez namiotu to wiem ;) Polecono mi pole przy przy hotelu górskim pttk, ale nie ukrywam, że na tamten konkretny dzień to bardziej mi się widzi Stare Sioło niż Górna Wetlina.

#bieszczady #kasikpyta #amozebytakjebnacwszystkoiwyjechacwbieszczady #wetlina #namiot #camping
Toaleta - hm, czystą bym jej raczej nie nazwał

sanitariaty w hotelu górskim to tragedia


@Wyszynkowski: @FriPuc: no to ja Wam wierzę :P To będziem testować Piotrową Polanę. Dużo zniosę, w harcerstwie byłam długo, ugotuję sobie jedzenie w menażce, rozpalę ognisko w deszczu, umyję się w lodowatej wodzie, bardzo lubię ten namiotowo-campingowy klimat w ogóle. Ale kibla brudnego nie zdzierżę.

Dzięki!
  • Odpowiedz
Bieszczadnicy, pomóżcie dobrać właściwą trasę. W Bieszczady wybieram się z osobą, która po górach nigdy nie chodziła i co gorsza ma lęk wysokości i przy co większych stromiznach boi się, że spadnie. Miałam małe wdrożenie się w temat podczas wycieczki na Jaworzynę Krynicką - o ile wejść jeszcze się dało, mimo że dosyć stromo, to z zejściem po tej samej trasie nie byłoby mowy - strach ogarnia ją taki, że zaprze się
Ej, czy Wy wszyscy, zakochani w Bieszczadzie też macie problem, że w Waszych myślach #bieszczady codziennie? To kiedyś przechodzi? Od zeszłego maja, mojego pierwszego wyjazdu, nie było dnia, żeby nie myśleć o kolejnej jeździe. Da się tego jakoś pozbyć, czy jak Biesy opętują, to już na amen?

#podrozujzwykopem #gory #amozebytakjebnacwszystkoiwyjechacwbieszczady
kasiknocheinmal - Ej, czy Wy wszyscy, zakochani w Bieszczadzie też macie problem, że ...

źródło: comment_U63rWVPKjYVHzR6gE9Fse1mCOJDAy3RJ.jpg

Pobierz