@Laaq: raz kalafiory twierdza że multi może być jak nie trolujesz i nie manipulujesz a raz dostajesz bana na 3 miechy

a potem wrzucałem memy "nawołujące do samobójstwa" xD
@ElCidX: A co do wypadku to był opis w mojej mini-relacji

Niestety na zjeździe, przy prędkości około 60km/h wypadkowi ulega nasza koleżanka. Początkowo wszystko wygląda bardzo nieprzyjemnie, podejrzewamy złamane żebra, wzywamy karetkę, która każe na siebie czekać około pół godziny, pomagają nam Włosi, pracownicy karetki tez są dość mocno przejęci sytuacją, karetką razem z ratownikami zabiera się jeszcze @WesolyMorswin, drugi kolega dzwoni po auto które zgarnia jego i rowery. Kolezanka
@ElCidX: Miała ubezpieczenie w PZU dość dobre, pisałem w komentarzach do tamtego wpisu:

Na szczęście miała dość dobre ubezpieczenie w PZU do wysokiej kwoty, także ubezpieczyciel pokrył jej wszystko łączenie z transportem medicopterem, do tego przy prywatnych ubezpieczeniach często zapewniają pomoc przez telefon (chociaż PZU nie załatwiło np. tłumacza włoskiego co przy takiej kwocie ubezpieczenia jest moim zdaniem dość dużym minusem, ratownicy byli non-stop na telefonie z jej koleżanką która tłumaczyła,
@n4nowaty: No na pewno usunę konto dlatego, że mnie o to prosisz. Dobrze, że mi uwierzyłeś, bo to zrobię, ale jako że chciałbym żeby to było wesołe i przyjemne doznanie, to może poczekam aż moje życie wyjdzie z fazy "chętnie udałbym się do psychologa, bo nie chce mi się momentami żyć" i wskoczy w fazę "nawet jeśli nie jest lepiej, to przynajmniej jest lato". I nie chodzi mi tylko o temperaturę,
Jest tak: biorę udział w biegu długodystansowym, a jak dobiegnę, robię sobie zdjęcie z literką na koszulce.

Z zebranych literek udało mi się złożyć napis na obrazek, który podarowałem swojemu #rozowypasek na trzecią rocznicę ślubu. 682km biegania (no normalnie #680morswina piechotą).

I teraz mam problem, bo barakuje mi pomysłu na następną literkę, a w ten weekend koleny bieg (100km).

I tu konkurs: zrobię taką literkę (z polskiego alfabetu), jaką wskaże mireczek z
Nieskonczony_logi - Jest tak: biorę udział w biegu długodystansowym, a jak dobiegnę, ...

źródło: comment_ymIJzPNmn0SaN9sHLfreoIixGYDAscvc.jpg

Pobierz
Atencja musi się zgadzać, więc przejmuję wyzwanie od @WesolyMorswin na te 680km* i żeby nie było ściemy będę załączał wyniki z endomondo czy innego gówna (jakiego? ;c) a na koniec trzasne #pokazlydki. Oczywiście nie zrobię 680km naraz, ale dystanse i tak będą duże, po 80-140km.

* - jak bedzie sto plusików, bo jestem atencyjną dziwką i za 15 plusów nie bede pedałował z endo-srendo ( ͡° ʖ̯ ͡°
@spatsi: w Polsce jest tylko paru ludzi, którzy mogą bez szwanku zrobić 680km naraz i wątpie, zeby w tym wieku dali sobie jeszcze z tym radę xD rekord świata to 864km, ale to zawodowcy przebywający paręnaście lat i obyci w ćwiczeniach tlenowych czy jak to się zwie. Proponuję Ci przejechać na rowerku z 150km i potem mówić, że nie ma w tym nic szczególnego :P

@atrapa: dziękuje :)