7 555 + 100 = 7 655
Z soboty. Wyszedłem z zamiarem krótkiej szybkiej przejażdżki. Spotkałem kumpla i w trakcie rozmowy na horyzoncie pojawiła się grupa „kolarzy”. Chwila zastanowienia i dołączam do nich. Oczywiście jadą w zupełnie innym kierunki niż mój plan. Pierwsze wyjście na rower w tym roku i wyszło #100 km. Wylądowałem w #olsztyn. Towarzysze rozjechali się do swoich domów a ja miałem jeszcze 40 km po ciemku do
Wracam na asfalt – przednie koło spoko a tył wpada w poślizg


@Twierdziel: zwykle lepiej wytracić trochę prędkości na poboczu i wracać na asfalt jak już się nieco ochłonie. I to dotyczy nie tylko roweru, ale wszelkich pojazdów łącznie z samochodami.
Łokieć nie szklanka, zagoi się. Grunt że rower cały ;)
@gwint24pl próbowałem, te rundy które wygrałem były dziełem zaskoczenia przeciwnika, nikt nie spodziewal się tych dwóch wariatek w 3 rundzie, wszystko tylko nie one, a tak naprawdę to źle karty muliganowałem, dziś pogram jeszcze raz może się czegoś nauczę.
W Niemczech wiadomość o śmierci Marszałka Piłsudskiego, która dotarła do Berlina jeszcze przed północą 12 maja 1935, wywarła wielkie wrażenie. Do polskiej ambasady zaczęły napływać kondolencje od władz niemieckich. Informacje na pierwszych stronach podały gazety (m.in. Völkischer Beobachter w którym napisano m.in.: „Nowe Niemcy Pochylą swe flagi i sztandary przed trumną tego wielkiego męża stanu, który pierwszy miał odwagę otwartego i pełnego zaufania porozumienia z narodowo-socjalistyczną Rzeszą”). Niemieckie Biuro informacyjne podało, iż
93994 - 110 = 93884

Wycieczka do miasta wojewódzkiego – #olsztyn. pierwsze kilometry upłynęły przy skrzypieniu łańcucha. Gdy zjeżdżałem na parking leśny w celu smarowanka mija mnie rowerzysta – kolarka, itp. – macham mu w celu powitania a ten z miną srającego kota mija mnie – chyba miał kija w dupie. Po drodze mijałem z 8 takich – żodyn nie odmachał (miejscowi łowcy segmentów jak się potem okazało na #strava).
Twierdziel - 93994 - 110 = 93884

Wycieczka do miasta wojewódzkiego – #Olsztyn. pie...

źródło: comment_5O95Dqnblg2mVQSTmaWAlHpAAWW0BFNV.jpg

Pobierz
211751 - 78 - 9 - 88 - 30 = 211546

Weekendowe jazdy
78 - odwiedzić kumpla na budowie
9 - wczorajsza dokrętka
88 - objazd Szosowego Klasyku. Wyjazd o 11 spod Obiszowa, organizator zarządził, że pierwsze okrążenie będzie wspólnie, kolejne już własnym tempem. Wiary sporo, bo dobrze ponad 30 osób było. Oczywiście na przód poszły prosy i tyle z rekreacyjnego kręcenia. Początkowo jechałem w środku, ale zdecydowałem się dojść do prowadzącej
214171 - 10 - 60 - 30 - 10 - 10 - 20 - 120 = 213911

Jakieś pracodomy, wyjazd na Gassy i poboczne.
Dziś druga #100. Wyturlałem się o 6, żeby uniknąć tego skwaru. To był dobry pomysł :D

I teraz trochę #zalesie: ty łysa #!$%@?, suchoklatesie obszczany, jadący fiatem fiorino czy innym tego typu autem, w jakiejś wiosce pod Warką. Naucz się #!$%@? wyprzedzać, bo gdybym nie zahamował,
257481 - 102 = 257379

#wmordewind ale nie przeszkodziło to aby osiągnąć pierwszą #100 w życiu na szosie po 3 miesiącach od zakupu.

Wszystko siedzi w głowie ( no może prawie :), pamiętajcie! Ah, było cudnie!

Kadencja 76 obr/min.

Statystyki:

Dystans: 102 km
Czas: ◷04:17:38
Średnie tempo: 2:32 min/km
Średnia prędkość: 23,67 km/h
Kalorie: 3619 kcal

W tym tygodniu to już 102km!
#rowerowyrownik #ruszmiasto #100km

Wpis dodany za pomocą tego skryptu