Jestem całkowicie przekonany, że PIS jest gotowy do sfałszowania wyników wyborów, jeżeli te miałyby być dla nich niekorzystne.
Zwróćcie uwagę, że doszliśmy do punktu gdzie:
- komendant rozpieprza pól komendy granatnikiem, który wwiózł do Polski z Ukrainy
- NIK nie może przeprowadzić kontroli Orlenu a prokuratura wszczyna postępowania wobec pracowników NIK
- ustawą PIS uchyla odpowiedzialność karną ludzi, którzy rozsyłali nasze dane wyborcze i nie tylko poczcie polskiej
Zwróćcie uwagę, że doszliśmy do punktu gdzie:
- komendant rozpieprza pól komendy granatnikiem, który wwiózł do Polski z Ukrainy
- NIK nie może przeprowadzić kontroli Orlenu a prokuratura wszczyna postępowania wobec pracowników NIK
- ustawą PIS uchyla odpowiedzialność karną ludzi, którzy rozsyłali nasze dane wyborcze i nie tylko poczcie polskiej
Za takie "układy" każdy manager dużego zachodniego koncernu wyleciałby natychmiast na zbity pysk ze stanowiska.