Był tu jakiś Mirek co mówił, że wysłał zapytanie do BODAJŻE Wojskowego Biura Historycznego i udostępniono mu informacje o jego, chyba, dziadku, który walczył pod Monte Cassino.
Staram się odtworzyć historię swojego pradziadka Franciszka Zajdy, który po ucieczce z Kazachstanu dołączył do armii Andersa i zdobył Monte Cassino, a potem Rzym.
Ale mnie w-----a to, że całą winę zwala się na pilkarzy. Mamy najlepsze pokolenie od lat ale nie potrafimy nic poważnego wygrać, udaje się tylko z San Marino czy inną Andora. To, że mamy słabych piłkarzy to p---------e i szukanie winnego, wiem, że nie jesteśmy potęgą ale są dużo słabsze reprezentację a potrafiły osiągnąć dużo więcej. My od 10 lat na stanowisko trenera bierzemy jakiegoś Cześka czy innego brzęczka, którzy nie potrafią
@I_am_the_liquor: No wygraliśmy z potężną Walią, która szykowała się na mecz z Ukrainą, żeby się dostać na mundial i wystawiła zawodnika z 4 ligii angielskiej i z-----ł nam bramkę xDD
Boje się, że nikt mnie nie zrozumie. Ale słuchaliście kiedyś winylu The Beatles?
To jakieś normalnie cudo. Nie wiem jak opisać, słuchając The Beatles z winylu przechodzi się w jakiś inny wszechświat.
Polecam album The Beatles - Abbey Road (1969) ale nie cyfrowa wersja, tylko z winylu a jak wersja cyfrowa to tylko w wersji FLAC z winylu, bo inaczej nie poczujecie tej magii.
Po zobaczeniu tego serialu człowiek ma inne spojrzenie na świat. Kiedy słyszysz dzwonek rowerowy to pierwsze co Ci przychodzi do głowy nie jest raczej rowerem xD
Oglądam skróty starych finałów Pucharu Europy, a tam polskie firmy reklamujące się na bandach reklamowych na stadionie. Finał w 1977 Liverpool v Borussia Moenchengladbach FŁT - firma produkująca łożyska toczne w Kraśniku. Wciąż istnieje, jednak prawie 80% akcji posiada firma z Luksemburgu. Rok później 1978 finał Liverpool - Club Brugge i Wyborowa. Skąd w latach 70 polskie firmy miały pieniądze i przebicie, by wykupić takie miejsca? Jutro raczej żadna polska firma reklamować