"Na jednym z najbardziej genialnych rysunków w dziejach sztuki („Melancholia” Dürera) samotny anioł siedzi wśród wszystkich symboli tego świata – ma obok siebie klepsydrę, wagę, drabinę, książkę, kamień młyński i dzwon, graniastosłup i kulę, strug, młotek, obcęgi i nóż, głupie bydlę i tablicę matematyczną, klucze i mieszek. Nie jest już zasępiony; pogodzoną, rozumiejącą twarz zdobi łagodny, odrobinę cierpki wyraz ust, a w prawej dłoni trzyma ów, tak często portretowany przez artystów (Blake
Bardzo podoba mi się estetyka tego filmu, kilka scen. Przypadkiem napotkana Fanny Ardant podczas nocnego spaceru to był fajny zabieg ze strony reżysera:] #film #dramat #komedia #filmnawieczor #filmnadobranoc &.. hmm........ #kadrnadobranoc
@streamer: Zgadza się. Wrzuciłem kadr z tego filmu. Brawo. Zamyśliłem się wczoraj w roztargnieniu i zamiast od razu na początku dać plusa z hiperlinkiem do opisu filmu na filmwebie to machnąłem na szybko 2 linijki i cyk enter. Patrzę - bez plusa poszło, znowu wkurzę parę osób, bo jestem w tej kwestii recydywistą:] "Wielkie piękno" broni się plastyką ujęć, to jest jednym z najładniejszych dla mnie. Gra cieni przypomina mi nieco
Bardzo cenię sobie błyskotliwe, cóż, po prostu inteligentne muzyczno-filmowe sklejki "cyboga" na yt. Dzięki niemu poznałem dodatkowo wyjątkowo wiele przez ostatnie, hmm.. 6 lat? filmów, na które w życiu bym nie trafił; i pokaźny stylowo sentymentalnie, melancholiczne przemyślany zostawiony przez niego bagaż pełen bardzo emocjonalnego typu muzyki, która dotyka moich egzystencjalnych odczuć. Takie perły rzadko mam okazję wychwycić w necie przy dość okrojonym czasie wolnym, który mi na to pozwala. @KurtGodel swego
Z pamięci mogę przywołać "Lost in Translation" Sophii Copolli z 2003, "Trainspotting" Danny'ego Boyle'a z 1996, "Trust" Hala Hartleya z 1990, "Taxi Driver" Martina Scorsese z 1976, "Solaris" Andrieja Tarkowskiego z 1972 czy choćby "Paris, Texas" Wima Wendersa z 1984. I to są te raczej szeroko znane dzieła kinematograficzne. Mógłbym powymieniać pewnie z tuzin czy nawet kopę po wnikliwej analizie ale to byłaby, inaczej niż ostatnimi czasy, trochę niepotrzebna tortura dziś dla