@Horrorystyczny_Demon_Pagona: Powiedz to tym wszystkim dzieciakom po maturze, którzy szukają opcji na dorobienie w wakacje, albo świeżym licencjatom bez doświadczenia. Sam pamiętam to błędne koło: nie zatrudnimy, bo nie ma pan doświadczenia - jak mam je zdobyć, skoro nikt nie chce mnie zatrudnić?
W 2014 roku w wakacje po maturze pracowałem w lokalnej pizzerii, w mieście powiatowym, jako dostawca. Stawka 7 zł za godzinę na czarno. Praca w systemie 10-24 dzień wolny 10-24 (restauracja zamykała się o 22, a jeszcze sprzątanie i mycie naczyń xD). W weekendy potrafiłem rozwieźć placków za ponad 5000 zł, a było wtedy 4-5 dostawców + sprzedaż na miejscu. Produkty kupowane najtańsze, najczęściej z promocji w Kauflandzie. Ser to był wyrób
kiedy zrozumiecie, że PIP nie zajmuje się zatrudnionymi na czarno tylko tymi na etacie :D
@SpalaczBenzyny: pewnie pracą na czarno też by się zajmował tylko w PIP jest 1517 inspektorów pracy. 1517 na 15000000 pracowników xD Więc realnie pip nic nie może, ani walki z pracą na czarno, fikcyjnym samozatrudnieniem bo to kolejna niesprawna i niedofinansowana instytucja w polsce xD
@czerwona-zielonka: To akurat prawda skoro Bątkowski ogarnął walkę Klaudii Sygule w UFC to taki Labryga do ciężkiej ma szansę się spokojnie dostać bo dywizja ciężka w UFC kuleje
Retro visual novelki mają swój unikatowy klimat. U nas subkultura anime kwitnie od tak 2020 roku, ale na pewno miało swój klimat np za granicą, w Azji czy nawet na zachodzie młucić w takie opowieści na jakiejś konsoli czy windowsie 95, lub 98, XP
@Jarkendarion: ten styl graficzny pochodzi z gier pisanych na komputery typu PC-98, które nie były kompatybilne z zachodnimi i gierki z tamtego okresu trzeba emulować. japońcy przesiedli się na uniwersalne maszyny na DOSie stosunkowo późno
@Jarkendarion: U nas subkultura anime kwitnie od tak 2020 roku chyba od 2000, działo się coś i wczesniej, ale lata dwutysięczne to był prawdziwy boom na konwenty, fora o tej tematyce i wydania mang. Visual novelki też mają swoje grono odbiorców w PL już od dawna, chociaż może nie od tak zamierzchłych czasów jak lata 90e.
@markhausen ciekaw czy d------i winę kierowcy bo jeśli tak to strach za kółko wsiadać, że jakiś trep na szaro na środku drogi będzie się podstawiał pod samobója
@MarekKellemen: Dla mnie to jest fenomen, że były zawodnik i, było nie było, trener z takim stażem, kompletnie nie potrafi analizować i czytać pojedynków.
@Makavlani: Nie wiem może w jego czasach pokutowal jeszcze dogmat że w boksie jednak wielkość>technika. Takicj Usykow na dobrą sprawę za dużo nie było w HW. Zawsze musiałeś mieć albo piekielna siłę albo warunki fizyczne
źródło: 203078343_956353368519053_7617388428191151869_n
Pobierz