✨️ Obserwuj #mirkoanonim Mam problem z #s--s w nowym związku. Jesteśmy razem od 4 miesięcy. Rozmawialiśmy, żeby zacząć już współżycie. Problem jest taki, że jak rozmawiamy, to ona mówi, że ona chce uprawiać s--s, ale ja nie inicjuję. Ja z kolei uważam, że po niej nie widać, że w ogóle chce seksu i nic nie inicjuje. Tak jej powiedziałem. W ten sposób tak sobie rozmawiamy, że oboje chcemy, ale nic się
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Hej, męczy mnie jedna sprawa związana ze związkiem. Dziś dowiedziałem się w rozmowie, że moje dziewczyna jak była jeszcze w gimnazjum jeździła do jakiegoś chłopaka pociągiem do innego miasta. Niedobrze mi z tą informacją. Nawiasem powiem że zawsze bałem się zapytać otwarcie ile miała partnerów ale zakładałem że trzech. Ja w gimnazjum byłem totalnym przegrzewaczem i szkolnym dziwakiem. Byłem całkowicie samotny, wydaje mi się, że dosłownie były długie tygodnie w
@mirko_anonim: no jak ta ku*wa twoja dziewczyna śmiała tak robić, nie do pomyślenia; co za szmata pie*dolona ta twoja dziewczyna; mega z niej ku*wisko i ch*j jej w ryja; to by się jej pewnie spodobało cnie? tej twojej dziewczynie dziwce pier*dolonej
@Xefirex: ja pier*ole, czytanie was na jakikolwiek temat to jak czytanie małp wypuszczonych z zoo - dosłownie zero ogłady i pojęcia o czymkolwiek, tylko projekcja swoich kompleksów i ocena życia innych jakby to miało jakikolwiek wpływ na cokolwiek; TAK LESBIJKI MOGĄ ZBIERAĆ NA ABORCJĘ DLA INNYCH KOBIET; ty naprawdę myślisz, że zrobiłeś tu coś mądrego, co? ale zaorane ku*wa ha-ha logika kobiet... kto tu jest tak naprawdę debilem je*anym... ręce
Mam wrażenie że moja różowa jest lekko jebnięta. Mieszka sama i napisała że nic nie ma w lodówce. Wiec odpisałem " to tuptaj do biedry" (zwykle chodzi do biedronki) A ta mi z jakimiś wątkami że mam jej nie rozkazywać. W sumie zaczynam się bać że jeśli jakoś to się bardziej rozwinię to nie będe mógł nic powiedzieć co sugerowałoby że powinna coś zrobić ( ͡°͜ʖ͡°)
@Yurakamisa: jeśli takie coś powoduje, że kategoryzujesz swoją dziewczynę jako "jebniętą" to nie wróżę ci powodzenia w relacjach męsko-damskich - zawsze będziesz nierozumnym furiatem, a twoje urazy będą rosnąć, za co oczywiście będziesz obwiniał ją
@Glikol_Propylenowy: ludzie są emocjonalni z różnych powodów - zapytaj ją czemu się obraziła, a nie k---a wykop; jeśli cię to mierzi, to jej powiedz, a nie k---a wykopowi - tu są prawie same mizoginistyczne debile, w których jutub n--------a redpillową propagandą dla tumanów, a ty dołączysz do nich już niedługo jeśli nie porozmawiasz z prawdziwym człowiekiem obok ciebie
@Glikol_Propylenowy: odpowiadam ci w pierwszym zdaniu; jeśli nie rozumiesz emocji to podpowiem ci, że "chuopski rozum" ci nie pomoże w zrozumieniu czegokolwiek; każdy ma prawo do obrażania się - jeśli sobie z tym nie radzisz to widać czemu siedzisz na wykopie i wykłócasz się bezsensownie metodą niedawno widzę masowo odkrytą przez redpill "TAK JESTEM Z-----Y, A TY???"
Na Instagramie widziałem profil kobiety, która wyszła za Masaja. Ciekawa kwestia, bo mieszkają razem w chacie, w masajskiej wiosce. Nie mają zbyt wielu zdobyczy cywilizacyjnych, bez których my nie wyobrażamy sobie życia. Kobieta ukazuje w swoich postach różne zwyczaje masajskie. Na przykład obdzieranie kozy ze skóry, z której zrobią odzienie.
Muszę chyba zrobić detoks od internetu. Już powoli mi coraz gorzej robi nadmiar negatywnych informacji. Co chwila gdzieś się żółć wylewa z każdej strony, ile można tego czytać.
Wstajesz rano dowiadujesz się, z jednej strony, że nie masz prawa żyć bo nie masz studiów i hobby a kobieta bez studiów i hobby to do śmietnika. Przechodzisz artykuł dalej jak czujesz się molestowana przez prymitywne komplementy zamiast klaskać uszami, że ktoś chce cię potraktować
@ZenujacaDoomerka: gdzie ty k---a to wszystko czytasz XD? wtf, nigdy nie widziałem nawet wzmianki o takich rzeczach, oprócz komentarzy jakichś zakompleksionych kretynów jak tu na wykopie; przecież to jakiś masochizm, algorytm cię karmi tym, co łykasz - wpadłaś w damskie incelstwo; słuszne wnioski, by internet porzucić
Zakochałem się jakiś czas temu w jednej dziewczynie i od tamtego czasu mnie do reszty poj3bało. Codziennie o niej myślę. Mam obsesję na jej punkcie, ale tak w chvj. Mam kilkadziesiąt zdjęć w galerii i mam ochotę dodawać co chwilę kolejne, by było ich jak najwięcej żeby je sobie przeglądać w pracy na okrągło i pisać w głowie kolejne posrane scenariusze. A wiecie co jest najlepsze? To, że moje marzenie się nigdy
Mamy w teamie stosunkową nową osobę i niektórzy mają wątpliwości co do jego produktywności (praca zdalna). Do tego człowiek zagadka - wyłączona kamerka na każdym spotkaniu odkąd dołączył więc większość nie wie jak wygląda (polityka firmy wymaga włączonej na tych teamowych - nie o tym tu dyskusja zanim się striggerujecie), z całych sił unika dyskusji, jak już wywołany 'do tablicy' to mówi szybko co musi byle odbębnić i znowu się 'mutować', często
@JIDF: ukrainki/rosjanki mają trochę inną mentalność, zwłaszcza te pozujące przy łódkach... niż np. polki; zresztą to tylko jakaś jedna baba, to nie pokazuje ogółu kobiet; zresztą to pewnie fejk, codzienna dawka manspace contentu, kolejny viral zaprojektowany, by poruszać typową spolaryzowaną miernotę, która tym urojeniem żyje; nie no czaję, życie bywa ciężkie, ale co kogo to obchodzi co robi jakaś baba z internetu? jak to wpływa na czyjekolwiek życie? ludzie to
Chciałabym z kimś wyjść do kina, na kawkę, na winko i mieć true experience przyjaźni/znajomości.
Napisałam chyba już na wszystkich grupach i nikt nie chce mnie poznać. Pewnie dlatego, że całe życie używam TK i jak różowe wchodząc na profil nie widzą jak sie wypinam i miliona koleżanek pod zdjęciami piszącymi "moja, kochana, słodka, sexiak" to zdają sobie sprawę że jestem nienormalna.
Pisze o swoich zainteresowaniach, co lubię/mogę robić to jak to