#anonimowemirkowyznania #niebieskiepaski #rozowepaski #rutyna #rodzina #milosc Ostatnio (przed epidemią) rozmawiałem ze znajomymi co pozakładali rodziny. Rozmowa z nimi była bardzo nudna tylko gadali o dziecku i o pracy bo niczym innym się nie zajmują z braku czasu. Ich dotychczasowe ciekawe życie o jakim mi opowiadali wyjazdy, wyjścia w weekend, gry, książki itp. Odeszły w zapomnienie. I tak się zastanawiam czy, aby na pewno jestem #przegryw ? #samotnosc już mi nie przeszkadza. Za #zwiazki nie tęsknie bo w żadnym nie byłem. Lubię ciszę i spokój, a mam 30lvl już prawie. W sumie całe życie lubiałem spokój, ale czasem lubiałem porozmawiać z ludźmi i gdzieś pójść. Miłością raczej się nigdy nie przejmowałem (no może mój kryzy 23-25 lat gdy miałem depresję i użalałem się na forach) Rodzina też się mnie nie czepia bo wiedzą jakie są współczesne kobiety i bym nie szukał na siłę. No i tak robię. Wejdę w związek z takąco mnie pokocha a ja ją, nie mam zamiaru się bawić w te śmieszne apki randkowe #badoo #tinder bo to tak jakby wybierać sobie nie wiem skarpetki na targu. W sumie pisanie anonimowo odkryłem niedawno, a tak to czasem tu zaglądam tak raz na tydzień lub 2 począwszy od Stycznia.
GIARDINO to nasz kręty labirynt. Tajemniczy ogród zasadzony pomiędzy słonecznym południem Włoch, a szarymi podwórkami Warszawy. Ukazuje on złożoną osobowość artystów, którzy piszą dużo bardziej osobiście niż na pierwszej płycie. GIARDINO to także metafora całej twórczości zespołu, który z cierpliwością doglądał swoich kwiatów, by w końcu dać światu ich owoce.
Drugi tydzień szukania mieszkania i #!$%@? z rana xd
Co za #!$%@? ludzie reagują ogłoszenia o wynajmie mieszkania, może w jednym na 10 podana jest ulica i tak samo z opłatami dobiero jak się jakimś cudem dodzwonisz do Janusza to dowiesz się że trzeba dopłacić za wodę, gaz, internet, prąd, ogrzewanie i #!$%@? wie jeszcze co...
Jak sobie tak pomysle o tych wszystkich gównianych radach normictwa (wyjście do ludzi, bieganie, zmiana fryzury, silownia, lepszy ubiór) to mam przed oczami Przemasa. On to wszystko zrobił i teraz skonczyl z komornikiem i jest kompletnie bez kasy ✓ Poszedl na silownie - gówno to dalo, #!$%@? gospodarka hormonalna i zero efektów ✓ Zmienił fryzure - nadal wyglada fatalnie ✓ Zmiana ubioru - wyglada co najwyzej jak gówno w ladnym opakowaniu (mi sie jego ubiór nie podoba osobiście) ✓ Wyszedl pobiegać - tu nawet nie bede komentowal, najglupszy #!$%@? pomysl jaki istnieje ✓ Wyszedl do ludzi - no pewnie że wyszedl, jest zwyklym posmiewiskiem i zrobil z siebie idiote na insta, kolegów ma tylko takich co sie z niego śmieją
@JestemSpermiarzem: 1. prawdopodobnie wystarczy nie być debilem i ogarniać finanse domowe żeby nie mieć komornika na karku 2. kalistenika jest za free i tak 90% to dieta zawsze można owalić sie na pół łyso albo golic tylko boki w takich sklepach jak H&M, a nawet cropp naprawdę da się dobrze ubrać za małe pieniądze bieganie gites, a do ludzi przy okazji można wyjsc i to za free albo w cenie
Jeden ze streamerów na platformie Twitch podczas swojej transmisji prowadził samochód. W międzyczasie prowadził rozmowę ze swoim chatem jednocześnie przejeżdżając przez pasy dla pieszych, na których prawie potrącił kobietę.
Dom w stanie surowym ukończony. Łączna wartość tego co na zdjęciu około 50k złotych. Chciałbym wykończenie jeszcze zrobić za 25k ale nie wiem czy się zmieszczę.
Bekę mam z ludzi którzy kiszą się po blokach bo myślą że budowa domu to jakieś miliony złotych. Nie, w dzisiejszych czasach można to zrobić w jakieś 5 lat oszczędzając.
Zarabiam około 4500 zł miesięcznie odkładam 2500zl. Może ktoś powie że żyje przez ten czas jak karaluch ale ja po tym czasie jestem u siebie.
Ktoś wie czy może w jakimś PL sklepie dostanę spodnie typu jak ma #zillakami albo #sosmula na trackach? Chodzi mi o jeansy z dużą ilością naszywek, z przetarciamii itd. Na Aliexpress chyba są ale nie chce mi się tyle czekać. #rap #ubrania #jeansy #modameska #aliexpress
#niebieskiepaski #rozowepaski #rutyna #rodzina #milosc
Ostatnio (przed epidemią) rozmawiałem ze znajomymi co pozakładali rodziny. Rozmowa z nimi była bardzo nudna tylko gadali o dziecku i o pracy bo niczym innym się nie zajmują z braku czasu. Ich dotychczasowe ciekawe życie o jakim mi opowiadali wyjazdy, wyjścia w weekend, gry, książki itp. Odeszły w zapomnienie.
I tak się zastanawiam czy, aby na pewno jestem #przegryw ? #samotnosc już mi nie przeszkadza. Za #zwiazki nie tęsknie bo w żadnym nie byłem. Lubię ciszę i spokój, a mam 30lvl już prawie. W sumie całe życie lubiałem spokój, ale czasem lubiałem porozmawiać z ludźmi i gdzieś pójść. Miłością raczej się nigdy nie przejmowałem (no może mój kryzy 23-25 lat gdy miałem depresję i użalałem się na forach) Rodzina też się mnie nie czepia bo wiedzą jakie są współczesne kobiety i bym nie szukał na siłę. No i tak robię. Wejdę w związek z takąco mnie pokocha a ja ją, nie mam zamiaru się bawić w te śmieszne apki randkowe #badoo #tinder bo to tak jakby wybierać sobie nie wiem skarpetki na targu.
W sumie pisanie anonimowo odkryłem niedawno, a tak to czasem tu zaglądam tak raz na tydzień lub 2 począwszy od Stycznia.
Krótko