Mirki, wyszedłem z friendzone'a. Wczoraj powiedziałem dziewczynie, że mam dość i zerwałem z nią znajomość. Nie mogłem pogodzić się z tym, że byłem tylko jednym z jej kolegów. Jestem załamany i mam teraz wyrzuty sumienia, ale ja nie potrafiłem powstrzymać zazdrości o tych wszystkich, z którymi niby "koleżeńsko" się spotykała. Odkąd ją poznałem to myślałem, że coś iskrzyło, ale to były złudzenia. Chciałbym cofnąć czas żeby
- ciezka_rozkmina
- Shajo
- abuk220
- lukas83
- konto usunięte
- +1 innych
I to był błąd...