Pewnie głupie pytanie, ale co mi tam XD
Ostatnio zaczęłam jeździć do pracy rowerem, nie jest to dużo bo wychodzi mi 15-20min w jedną stronę, ale zawsze lepiej niż siedzenie na dupie. Według opaski spalam ok 160-180kcal w dwie strony. Mogę to już sobie wliczać w deficyt? Wiem że to niewiele, ale jestem dosyć mała i mój deficyt to 1650kcal, zawsze coś więcej do zjedzenia bo robię się troszkę głodna w ciągu
Ostatnio zaczęłam jeździć do pracy rowerem, nie jest to dużo bo wychodzi mi 15-20min w jedną stronę, ale zawsze lepiej niż siedzenie na dupie. Według opaski spalam ok 160-180kcal w dwie strony. Mogę to już sobie wliczać w deficyt? Wiem że to niewiele, ale jestem dosyć mała i mój deficyt to 1650kcal, zawsze coś więcej do zjedzenia bo robię się troszkę głodna w ciągu
Jakiś czas temu przeprowadziłem się do innego miasta. Nikogo tutaj praktycznie nie znam, więc szukałem okazji. I znalazłem, widziałem że dzisiaj w jednym z pubów było wydarzenie, sama koncepcja mi się podobała, bo chodziło o to że ludzie opowiadali o swoich zainteresowaniach, podróżach itp. Stwierdziłem, że chętnie przyjdę posłuchać. Wszystko fajnie, ciekawie się słuchało historii innych ludzi. Przestało jednak być fajnie, kiedy ogłoszono przerwę. Była to okazja do poznania innych, zgromadzonych w tym miejscu ludzi.
I wiecie co? Nie potrafię. Nie to, że jestem jakąś s----------ą społeczną, co to boi się ludzi. Też nie to, nie jestem ciekawą osobą. Ja po prostu nie potrafię postawić pierwszego kroku. Potrafię całkiem dobrze rozmawiać z ludźmi, sprawia mi to ogółem przyjemność. Potrzebuję jedynie takiej osoby, która jako pierwsza podejdzie i powie coś w stylu "Hej, co cię tu sprowadza?". Uwierzcie mi proszę, że od takiego momentu nic więcej nie potrzebuję. Zaczynam być wygadany, nie trzeba mnie ciągnąć za język, potrafię słuchać i odpowiadać. Wystarczy tylko, że ktoś zrobi do mnie ten pierwszy krok. Ja sam nie potrafię tego zrobić.
Niestety,
Też chodziłam na takie wydarzenia zapoznawcze w kawiarni i to był naprawdę jeden dzień w miesiącu gdzie miałam taką szczerą, fajną interakcję z ludźmi - mogłam sobie pogadać z ciekawymi osobami. Ale co z tego jak nie umiałam tych