Dzisiaj #dzienmezczyzn, dzisiaj będzie post w przypadku którego biłam się z myślami czy go wstawiać, zdecydowanie niesprzedażowy, ale żeby się o tym przekonać musicie doczytać do końca…
Jakiś czas temu wykonałam pierścionek zaręczynowy z motywem anielskiej runy z cyklu książek „Dary Anioła” autorstwa Cassandry Clare. Pierścionek był w 100% ręcznie robiony tradycyjnymi metodami złotniczymi, bez posiłkowania się modelem 3D i odlewami. Kamieniem centralnym był tutaj rubin, oprawiony w łapki, które dodawały mu „pazuru” (były tak zrobione, żeby nie przeszkadzały i nie haczyły). W koronie po jednej i drugiej stronie znajdowała się właśnie anielska runa, wg tego uniwersum pierwsza, najważniejsza, najpotężniejsza. W samej szynie były oprawione czarne diamenty, a wzdłuż brzegu ich oprawy dodatkowy milgryf, który bardzo ładnie się komponował z całością. Pierścionek wykonany w białym złocie próby 585, rodowany.
@pan-violaceus: da się, choć najlepiej gdybyś wysłał zdjęcie młotkowania. W przypadku niewielkiej korekty rozmiaru obrączkę się spycha, do pożądanego rozmiaru. Jeśli jest większa różnica rozmiarów to trzeba fragment wyciąć i w miejscu nowego lutowania wznowić młotkowanie, tylko tutaj należy zaznaczyć, że młotkowanie może minimalnie się różnić ze względu choćby na użycie innego młotka
Walentynki tuż tuż, a skoro Walentynki to i wszechobecne serca... ( ͡°͜ʖ͡°)
Jakiś czas temu miałam przyjemność wykonać taki oto dwuelementowy pierścionek. W spodniej części pierścionka (bizie) była przygotowana specjalna przestrzeń (podebranie), w którą można było wsunąć obrączkę z diamentami. W ten sposób już na palcu blokowała się ona, przez co nie było możliwości jej wysunięcia. Jeśli to prawda, że kobieta zmienną jest, to w tym przypadku biżuteria na dłoni może zmieniać się jak w kalejdoskopie ( ͡~ ͜ʖ͡°)
Pierścionek był w pełni wykonany ręcznie, tradycyjnymi technikami złotniczymi, bez posiłkowania się tak popularnymi dzisiaj modelami 3D i odlewami. Kamieniem centralnym był tutaj piękny tanzanit w szlifie serce 1.74 ct otoczony naturalnymi diamentami w szlifie brylantowym. Szyna była z różowego złota 585, pełna ażurowych wycięć i zdobień, dzięki czemu choć same wymiary pierścionka były niemałe, to jednak ażur nadawał mu lekkości i elegancji. W samej obrączce po całym obwodzie były oprawione diamenty. Łączna masa wszystkich diamentów o
@Pantagruelion: Po pierwsze dzięki, za ciepłe słowa bo to zawsze motywuje do dalszej pracy. Po drugie, z tymi rzeczami na sprzedaż od ręki to niestety u mnie problem, bo taki model sobie wymyśliłam na ten moment, żeby skupić się na indywidualnym podejściu do Mirka i Mirabelki, realizowaniu tej bardziej wymarzonej biżuterii, niekoniecznie za miliony (choć i tak może się po drodze zdarzyć :) ). Tak więc, jeśli chodzi o biżuterię
@Pantagruelion: Jakieś mam. Pisz na priv. Każdy Klient wyjątkowy, do każdego inne podejście. Może będzie materiał na kolejny wpis na mirko... ( ͡~ ͜ʖ͡°)
@wiktorbo: super, bardzo dziękuję :) zdarza mi się zrzucić na nogi wyżarzony przedmiot, a fartuch tekstylny łatwo się przepala. Jaki jest czas oczekiwania na wykonanie, czy macie na stanie?
Mirki z #krakow, poszukuję jubilera, który wykonuje biżuterię ze złota dostarczonego przez klienta. Nie chodzi mi o sytuację gdzie jubiler skupuje przyniesione złoto i później wytwarza biżuterię ze swojego zlota, tylko przetapia to dostarczone i z niego wykonuje biżuterię.
Szukam dla osoby, ktora posiada kilka złotych drobiazgów mających dla niej olbrzymia wartość sentymentalna, ale nie nosi ich ze względu na rozmiar jak i styl w jakim sa wykonane. Dlatego
@p3oo1: jeśli ktoś operuje tylko biżuterią odlewaną, to jakby rozumiem że nie wykonają, bo to oczywiste że odlewnia nie będzie się bawić w takie drobiazgi, ale na czym polega problem, kiedy biżuteria jest wykonywana od podstaw ręcznie? Ja z tym osobiście nie mam najmniejszych problemów, tylko kolor musi pozostać ten sam, bo nie zaufam firmie wykonującej rafinację. Czasem trzeba tylko trochę wzmocnić próbę, bo stop nie trzyma. Na szczęście do
@MishMashStudio666: oczywiście że się da :) jeśli tylko na powierzchni nie ma znamion cyny, bo bardzo psuje stop i można ją wytrawić i/lub fizycznie usunąć z przedmiotu przed stopieniem. Po stopieniu zlewek na spectro, w razie potrzeby dodaje się czystego złota, żeby przeszło urząd probierczy. Jakie przebarwienia mogą wyjść na powierzchni przedmiotu, kiedy materiał jest stopiony i dokładnie wymieszany w tyglu? Rozumiem oczywiście problem firm zajmujących się tylko i wyłącznie
@kozabonzo: Większość firm przechodzi tylko na odlewy lub druki 3D, do obróbki odlewów nie trzeba niewiadomo jakich umiejętności, ale firmy takie nie odleją pojedynczych sztuk z powierzonego materiału. Ty potrzebujesz kogoś kto wykonuje biżuterię ręcznie i może ściśle kontrolować materiał w którym pracuje. A niestety firm robiących od podstaw ręcznie jest teraz jak na lekarstwo. Poza tym materiał może w niektórych przypadkach stwarzać problemy, ale po to wcześniej są przeprowadzane
Czy któryś z mireczkow mógłby polecić albo może nawet się podjąć zrobienia kolczyków które już nie są dostępne w aparacie? Różowa miała ulubione kolczyki, zgubiła jednego i szukam kogoś kto by zrobił dwa takie same, jak coś mam ten jeden jako wzór #jubilerstwo
Cześć! Dziś przedstawiam Wam pierścionek oszczędny w formie. Soliter. Kamień centralny to morganit, którego wielkość ułatwia obserwację inkluzji. Warto wspomnieć, że wspomniane inkluzje czynią kamień niepowtarzalnym przez co cały pierścionek staje się unikatem i o to w tym wszystkim chodzi (⌐͡■͜ʖ͡■) Miłego dnia i smacznej kawusi #mishmashstudio666 #rozowepaski #handmade #zareczyny
@MishMashStudio666: No w tej kwestii, że to czysty syntetyk zdecydowanie się nie zgodzę (tym bardziej, że akurat w ostatnim czasie sporo robiłam pierścionków z naturalnymi morganitami i brzoskwiniowymi i różowymi). Na pewno inna półka cenowa jeśli kamień ma inkluzje, lub jest od nich wolny. Moje były kamieniami czystymi, ale to już pewnie inny temat dostawców kamieni :)
Najczęściej wybieracie u mnie klasyczne obrączki (zwykle o profilu płaskim, półokrągłym lub fazowane). Doskonale rozumiem taki wybór ( ͡°͜ʖ͡°) Uniwersalne, ponadczasowe, bezproblemowe w przypadku ewentualnych zmian rozmiaru, ale… Coraz częściej przychodzi mi realizować niecodzienne, wyjątkowe i wymagające wzory tego symbolu miłości.
Przedstawiam Wam złote obrączki próby 585, z wykonanym przeze mnie ręcznie grawerowanym zdobieniem (tu właściwie bliżej mu do reliefu, ze względu na głębokość zdobień). Krawędzie obrączek zdobi milgryf (te małe kuleczki), co dodatkowo nadawało im szyku i elegancji. Sztuka ręcznego grawerunku w środowisku złotniczym staje się coraz większą rzadkością (pewnie ze względu na stopień jej trudności wykonywania). Nawet grawerunki dzisiaj coraz częściej zastępowane są zdobieniami z wykorzystaniem druku 3D, choć nigdy nie będą one wyglądać podobnie bez odpowiednich umiejętności wykańczającego wyrób złotnika. Ja ze swoją pracą ręczną, choć wciąż jeszcze młoda (a przynajmniej chcę w to wierzyć ( ͡°͜ʖ͡°)), czuję się czasem
@sanguediguida: Nie ma czegoś takiego jak to się często reklamuje "czarne złoto", przez co niektórzy myślą że istnieje jakiś czarny stop złota, otóż nie. Biżuterię najczęściej z białego złota poddaje się procesowi galwanicznemu, który polega na pokryciu powierzchni wyrobu cienką warstwą innego metalu (najczęściej ruten, chociaż ja polecam, sugeruję i wykonuję czarny rod). Problem polega na tym, że ta warstwa jest z czasem ścieralna, a białe złoto zaczyna prześwitywać spod
@darkinvaider: ja też uwielbiam. Na stali wyglądają pięknie. Praktycznie najprostszą rzecz można podrasować niesamowicie tylko grawerunkiem. Tzn. tylko jak tylko... Trzeba długich godzin siedzenia żeby to w miarę ogarnąć i później utrwalanie tych umiejętności. Praktycznie osobny zawód do nauki ;)
@darkinvaider: grawerka robiona przez Kolegę. Kompresorek ma wbudowany w skrzynce, nie potrzebuję zewnetrznego. Nie jest niestety tak precyzyjna jak grawermax itp. To jedyny poważniejszy zakup który rozważam, ale póki będę dawać radę na tym co mam to nie zmieniam :) przed trzecim potomkiem prowadziłam z ręki grawerunki, ale rok przerwy na macierzyńskim pogrzebał osiągnięcia i trzeba było się jakoś podnieść po powrocie ;) ale jeśli starczy sił i jakimś cudem
@darkinvaider: mamy to samo :) i tak to ja byłam na filmiku :D zaskoczył mnie :D ja skracam o połowę sprężynę i tłoczek, bo wtedy ma mocniejsze uderzenie. Robię na chińskich raczkach. To jest myśl, może tylko rączkę wymienić na oryginał :) uchwyty te z imbusami mam oryginalne, po prostu rozwierciłam rączkę chińską żeby wchodziły oryginały :)
@a665321: nie no, musisz uwzględnić więcej rzeczy niż masa ct. Czystość, barwa, fluorescencja (wysoka lubi zaburzyć wygląd kamienia), laboratorium które wystawiło certyfikat. I tak pomijane często, a tak istotne proporcje szlifu, symetrii i wykończenia kamienia. Tu jest tak dużo zmiennych wpływających na cenę... Jeśli już wspominasz tą stronę to bliżej temu kamieniowi do 6 K netto. Dolicz do tego vat (23% obowiazkowo na biżu w Polsce i podatek dochodowy). A
Wielu Mirków, przychodzi z konkretną wizją, ale wielu też jest takich, gdzie ta wizja rodzi się w trakcie kolejnych ustaleń. Czasem pierwotny zamysł jest całkowicie czymś innym, niż końcowy produkt. Tutaj właśnie tak było.. Żeby jednak nie było niedomówień, efekt końcowy nie jest przypadkowy, a jest wynikiem wspólnych ustaleń, czasem kilkudniowych, a zdarzało się, że i nawet… kilkutygodniowych. Sam finał był takim jakim sobie Mirek wymarzył. W tym kolażu to piękne zdjęcie pierścionka na dłoni nie zostało wykonane przeze mnie. Otrzymałam je, po magicznym: TAK (⌐͡■͜ʖ͡■)
Pierścionek został wykonany w 100% ręcznie, tylko tradycyjnymi metodami złotniczymi (bez posiłkowania się drukiem 3D i odlewami). Kamieniem był tajski szafir o masie 0.54 ct w towarzystwie dwóch naturalnych diamentów o łącznej masie 0.02 ct, czystości SI2 i barwie G, całość w żółtym złocie próby 585. Szyna zdobiona delikatnymi roślinnymi motywami, które w zakończonym już 2023 roku okazały się niezwykle przez Was cenione
Był już kiedyś pierścionek z motywem róży Pierścionek róża, czas na pierścionek z motywem tulipana (⌐͡■͜ʖ͡■)
Mój kolejny oryginalny, niepowtarzalny i autorski projekt, w 100% wykonany tradycyjnymi metodami złotniczymi, bez posiłkowania się modelem 3D i odlewami. Kamieniem centralnym był tutaj naturalny zielony turmalin o pięknej zielonej, butelkowej barwie (bo przecież, jeśli mówimy o zielonym kamieniu, to nie musi być to zawsze szmaragd ( ͡~ ͜ʖ͡°) ) Turmalin był zakuty w ażurową oprawę na kształt kielicha tulipana. Po bokach liście tulipana oraz dwa naturalne diamenty w szlifie brylantowym. Całość w białym złocie próby 585.
A tak przy okazji, uwielbiam naturalne turmaliny, które są kamieniami niepoprawianymi, o bardzo szerokiej gamie kolorystycznej (no może za wyjątkiem archoitów, rzadko spotykanych białych, bezbarwnych turmalinów, które się często uzyskuje poprzez… podgrzewanie turmalinów różowych). Przez co te
@kishurki: To zależy :) Zależy czy Klient wybierze pracę w 100% ręczną czy wydruk i odlew, ja zawsze daje taki wybór. W przypadku wykonania tradycyjnymi metodami złotniczymi (walcowanie, kucie itd. itp.) cena na dzisiaj to ok. 5500 PLN, w przypadku wyboru odlewu ok. 4000 PLN. Wszystko jeszcze oczywiście zależy materiałów, te ceny powyżej przy założeniu takich samych materiałów jak na zdjęciu
@kishurki: Jeśli mówisz o tym, to na dzień dzisiejszy przy założeniu takich samych materiałów: - w przypadku pracy ręcznej 4300 PLN, - w przypadku odlewu 3200 PLN. On był dość ciężki, a ja raczej nie praktykuję metody podbierania szyny od środka w celu zmniejszenia wagi (jak większość sieciówek), bo jednak ma to wpływ na konstrukcję samego pierścionka, jego sztywność i podatność na odkształcenia
@Pelit: Super! Jak coś, to wrzucaj zdjęcia. Fajnie by było mieć kogoś ogarniętego z takimi umiejętnościami do współpracy :) trzymam kciuki za rozwój :)
Szukam pierścionka zaręczynowego, nie cholery nie rozumiem różnicy w cenach między jednym, a drugim pierścionkiem jedyne co rozumiem, to różnice w próbach złota i wielkości diamentów, ale i tak rozstrzał jest ogromny. Znacie jakieś poradniki w tym temacie, ewentualnie jakiegoś fajnego jubilera w #malopolska ?
@Makowiecky: Jako, że Wieliczka to Małopolska, zapraszam Cię do kontaktu. Nawet jak się nie zdecydujesz, postaram Ci się pomóc, by rozwiać mgły tajemnicy... ( ͡~ ͜ʖ͡°)
#pytanie #bizuteria #jubilerstwo Z tego co pamiętam jest tu chyba kilku kolegów (może koleżanki?) którzy ogłaszali swoje jubilerskie usługi. Dobrze pamiętam? Jest tu jeszcze ktoś taki? (⌐͡■͜ʖ͡■)
Przygodę ze złotnictwem rozpoczęłam ponad 20 lat temu pod okiem krakowskiego Cechmistrza. Totemy to firma gdzie wsłuchuję się w potrzeby Klienta i realizuję jego marzenia, specjalizując się w wykonywaniu biżuterii na zamówienie
Jakiś czas temu wykonałam pierścionek zaręczynowy z motywem anielskiej runy z cyklu książek „Dary Anioła” autorstwa Cassandry Clare.
Pierścionek był w 100% ręcznie robiony tradycyjnymi metodami złotniczymi, bez posiłkowania się modelem 3D i odlewami.
Kamieniem centralnym był tutaj rubin, oprawiony w łapki, które dodawały mu „pazuru” (były tak zrobione, żeby nie przeszkadzały i nie haczyły). W koronie po jednej i drugiej stronie znajdowała się właśnie anielska runa, wg tego uniwersum pierwsza, najważniejsza, najpotężniejsza. W samej szynie były oprawione czarne diamenty, a wzdłuż brzegu ich oprawy dodatkowy milgryf, który bardzo ładnie się komponował z całością. Pierścionek wykonany w białym złocie próby 585, rodowany.
źródło: Totemy_Pierścionek runa
Pobierz