Profil: @tgrs

Ile zarabia polski sędzia?

Wynagrodzenia sędziów wzbudzają spore emocje. Jakie są fakty? Sędzia już na początku swojej kariery jest na szczycie piramidy wynagrodzeń. Zarabia więcej niż 90% Polaków. Ma liczne przywileje.

z dodany: 20.03.2017, 22:21:35

tgrs

tgrs 22.03.2017, 00:16:33

Ten dis na sędziów jest przerażający. Sędziowie to powinna być elita, nawet wśród zawodów prawniczych. Długie studia, aplikacja, sformalizowana ścieżka awansu, konieczność rozstrzygania skomplikowanych sporów ze świadomością, że praktycznie każdy Twój zawodowy ruch jest sprawdzany przez wyższą instancje... W stosunku do zachodnich sędziów, a już na pewno w stosunku do adwokatów i notariuszy w Polsce zarabiają o wiele za mało. Kappa.

tgrs

tgrs 22.03.2017, 00:24:09

@Streszczenie: 8 wokand to standard. Dla przykładu, w okręgowym odwoławczym karnym, na każdej wokandzie masz 4-6 rozpraw. Do każdej rozprawy kilka tomów akt, po nawet kilkaset stron każdy. Jak jesteś początkującym sędzią, to do każdej rozprawy przygotowujesz się nawet po kilka-kilkanaście godzin i pracujesz po 60-80 godzin tygodniowo (liczę tutaj czas na zapoznanie się z aktami, samą rozprawę i uzasadnienie). Jak już masz te 15-20 lat doświadczenia i znasz tysiące

Zrobiłem montaż z premierami filmowymi roku 2016.

To już chyba ostatni czas by podsumowywać 2016 w kinie. Koniec sezonu Oscarowego już za nieco ponad tydzień, a w polskich kinach pojawiają się ostatnie zaległe premiery z nierzadko kilku miesięcznym opóźnieniem. Spędziłem nad nim ogromną ilość czasu i jestem niezwykle podekscytowany, by go pokazać

z dodany: 17.02.2017, 17:05:10

tgrs

tgrs 18.02.2017, 13:55:06

@parolek124 wow, nice! Pełen przegląd jeśli chodzi o anglojęzyczne kino. Gdyby ktoś kiedyś podjął się zrobienia czegoś takiego z kinem hiszpansko-francusko-niemiecko-rosyjsko-polsko-itd jezycznym... :)

AMA - Jeździłem po Indiach przez 3 tygodnie, nie polecam.

Siema, Ja, mój różowy i jej różowy pojechaliśmy na ok 3 tygodnie do Indii. Był hinduski ślub, były pociągi, smród i Hindusi...Była przygoda.

z dodany: 01.05.2016, 14:16:29

tgrs

tgrs 02.05.2016, 09:51:57

@zeus_pl Na ilu wyprawach w krajach trzeciego świata byłeś?

Mam wrażenie, że te Indie to jedna z Twoich pierwszych wypraw i po prostu dałeś się orżnąć. W Indiach spokojnie można wydać nawet kilka razy mniej robiąc podobną trasę. Kiedyś jak jezdziłem to pamiętam, że potrafiłem się mieścić poniżej 1000zł/miesięcznie w wydatkach na miejscu (teraz już specjalnie nie oszczędzam, ale to mój wybór). To że jest się chodzącym portfelem to norma, ale

Jak BBC przedstawia sytuację w Polsce.

Cały materiał z wieczornego wydania.

z dodany: 21.01.2016, 18:16:01

tgrs

tgrs 21.01.2016, 18:50:07

-3

W sumie dobry materiał. Generalnie poprzednia władza oszukiwała i manipulowała na potęgę. Nowa władza robi to samo, tyle że po swojemu. W opozycji też same przyszłe oszusty i manipulatory. Polityka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Polski wymiar sprawiedliwości to kpina

Polski wymiar sprawiedliwości to kpina. Kolejny morderca dostaje ledwo 15 lat za wbicie noża w głowę

z dodany: 14.01.2016, 20:34:13

tgrs

tgrs 15.01.2016, 13:31:31

-2

Bardzo dobrze, że apelacyjny zmienił wyrok. Sąd jest po to aby patrzeć przez pryzmat prawa i faktów, a nie emocji, uprzedzeń i oczekiwań pokrzywdzonych. Wyroki w takich sprawach nie są kwestia indywidualnego sędziego, ale są wynikiem pracy całego składu dedykowanego danej rozprawie. Poza tym, oskarżony ma dopiero 22 lata i był chyba wcześniej niekarany. W stosunku do takich osób bardzo rzadkie są wyroki powyżej 15 lat, bo nie pełnią wtedy w ogóle

tgrs

tgrs 15.01.2016, 19:44:06

@robert-maslowski: Zgadzam się z Tobą, ale 15 lat to już jest bardzo surowa kara. 15 lat dla 22 latka to prawie 3/4 dotychczasowego życia. Z drugiej strony, życie przez niego straciła niewinna osoba. W takich sprawach sędzia nie ma lekko, zwykle patrzy się na wyroki w podobnych sprawach i stara się spojrzeć na sprawę z bardziej ogólnego punktu widzenia. Nie bez znaczenia są też czynniki łagodzące - generalnie jak jesteś

SKŁADAKAR - składakiem na Dakar

Niezwykła historia człowieka, który przemierzył Dakar na składaku, czyli jeden z najlepszych polskich youtuberów w akcji.Jak zawsze Mariano w formie.

z dodany: 14.01.2016, 16:59:35

tgrs

tgrs 14.01.2016, 22:15:54

Inne firmy powinny się uczyć od Orlenu i Red Bulla w jaki sposób robi się product placement. Brawo! :)

tgrs

tgrs 09.01.2016, 11:21:38

Mirki,
Czy jest tutaj ktoś kto ogarnia symfony2, śledzi e-sporty i scenę CS:GO i jest zainteresowany freelancerką przy pracy nad projektem z pogranicza CSGO / Twitch / Turnieje? Projekt taki duży, ludzie tacy sławni ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@tgrs: PM mi więcej

@tgrs: PM mi też ;)

[AMA] Nepal - w dniu trzęsienia ziemi byłem wolontariuszem w domu dziecka.

Dzień przed trzęsieniem ziemi rozpocząłem wolontariat w Domu Dziecka w Pokharze w Nepalu i byłem z nimi aż do piątku 1 maja. Tutaj opis dnia trzęsienia ziemi - w powiązanych pełny opis wolontariatu. Wykopcie dla tych dzieciaków, bo są naprawdę tego warte.

z dodany: 03.05.2015, 17:15:20

tgrs

tgrs 03.05.2015, 17:15:22

Odpowiem na wszystkie pytania - pytajcie śmiało. Dużo odpowiedzi znajdziecie w dwóch artykułach dodanych w powiązanych.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 17:22:23

@onkel: Nie ma żadnej pomocy społecznej poza naprawdę, naprawdę podstawowymi swiadczeniami zdrowotnymi. Za skomplikowane operacje trzeba płacić z własnej kieszeni. Nawet za szkoły trzeba płacić. Zasiłków dla bezrobotnych nie ma.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 17:23:41

@onkel: Kraj jest mocno skorumpowany - jak u nas na początku lat 90tych. Neplaczycy nie wierzą tutaj w demokraje, organizacyjnie kraj jest strasznie mocno rozwalony nawet i bez trzęsienia ziemii. Dobrze żyją tylko Ci, którzy prowadzą własne biznesy i którzy ciągną kase od bogatych turystów którzy przyjezdzaja w Himalaje.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 17:25:07

@onkel: Większość społeczeństwa mieszka na wsiach w jakichś lepiankach i stara się nie umrzeć z głodu uprawiając lub zbierając jakieś warzywa, czy owoce... Ci wszyscy którzy mieszkają w miastach są względnie bogaci. W Kathmandu są całkiem spore slamsy i dużo żebraków, bezdomnych dzieci itd.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 17:27:52

@jaszczomp-jeden-odbiur: Od wielu lat lubię pomagać dzieciakom i dawniej byłem wolontariuszem w polskim domu dziecka. Od dwóch lat czasu mam mniej i ten mój wolontariat po prostu wygasł. Miałem nieco ponad 3 tygodnie urlopu i pomyślałem, że taki 8 dniowy pobyt w Rainbow dobrze zrobi mi i dzieciakom. Bo to zawsze relacja dwustronna - każdy na tym zyskuje. Praktycznie każdy świadomy wolontariusz dojdzie do takich wniosków. Nie są to czysto

tgrs

tgrs 03.05.2015, 17:28:41

@onkel: Jak jesteś z dobrej rodziny to masz tam bardzo łatwy start. Jak urodzisz się w biednej to nie ma szans na dobre życie. Czy tak powinno być?

tgrs

tgrs 03.05.2015, 17:29:10

@balatka: W tym momencie w żadnej. Dawniej w Szlachetnej Paczce i w warsawskim domu dziecka.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 17:49:29

@onkel: No fakt, chyba ze chcesz miec szkołe z angielskim - wtedy od 1 klasy.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 17:49:48

@WiadroPoSkrobance: Nie, bylem wczesniej w Singapurze, Malezji i Birmie. Lecialem z Birmy jeszcze przed trzesieniem.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 17:52:41

@kapitan-malpicki: Hm, wlasciwie to kazdy martwił się o siebie - poza niektorymi wyjatkami. Panika - nie do końca. Bardziej ludzie bali się kolejnych trzesien ziemii i nawet jak ich domek stał to woleli spać na dworzu. W miejscach najbardziej dotkniętych ludzie starali sie organizowac i pomagac sobie nawzajem - ale i tak pomagali sobie głównie członkowie rodziny. Rodziny tam są dośc duże, kazdy ma duzo ciotek i wujków.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 17:53:43

@balatka: Na wlasna reke. Bylem tam 4 lata temu na trekingu i przypadkowo wpadłem do tego DD na pare godzin. Teraz przed wyjazdem wyslalem maila, czy moge wpasc na wolontariat - i przyjeli mnie z otwartymi ramionami.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 18:30:16

@szancik: "Nie udało się wytyczyć trasy". Ale generalnie mówimy o tym obszarze zaznaczonym na czerwono - mnóstwo jest tam takich wiosek.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 18:58:00

@KonradM: Niestety zgadza się, takie dzieciaki wciągające klej można dostrzec też w Pokharze.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 18:59:00

@dzieju41: Ten dom dziecka nie bawi się w 'international adoption'. W Kathmandu to dość częsty proceder - wystarczy trochę $ i możesz adoptowac jakiego dzieciaka chcesz.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 18:59:31

@komandor: Heh. Generalnie tam jest zupelnie inna kultura "one hug is better than 1000 words"

tgrs

tgrs 03.05.2015, 18:59:56

@KonradM: ^^ Teraz nie trafiałem, ale 4 lata na treku w wyższych partiach było ich sporo.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 19:05:19

@dzieju41: Ci co się interesują dziećmi są oczywiście przeciwni. Całej reszty to nie obchodzi - myślą tylko o sobie.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 19:06:36

@dragoz: Nie rozumiem pytania? Chodzi o to, czy mocno przeżyłem trzesienie? Dla mnie to był spory szok, bo nigdy nie bylem swiadkiem trzesienia ziemi. Ale z drugiej strony, akurat ja byłem dorosłym wsrod dzieci, wiec byłem jedną z ostatnich osób, które powinny panikować.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 19:33:57

@Bialy88: Heh, w tym momencie to mało kto tam płaci podatki - bo mało kto wystawia paragon czy faktury vat :)

tgrs

tgrs 03.05.2015, 19:35:07

@jaszczomp-jeden-odbiur: No tak, raz w roku staram się gdzieś pojechać na wakacje na jakieś 3 tygodnie do "emerging markets". Kosztuje to mniej wiecej tyle co tygodniowy urlop gdzieś w UE. Azja generalnie jest bardzo tania.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 19:36:01

@picofrico: Wtedy, po 10h trekingu dziennie - wieczorem wystarczało nam jedno p--o :) Poza tym, do Nepalu przyjechalismy z Indii i bylismy troche zmęczeni paleniem roznych rzeczy (w Indiach całkiem legalnych).

tgrs

tgrs 03.05.2015, 19:37:13

@kiernek: No właśnie - w bogatych krajach gdzie trzęsienia są normą (a nawet myślę że w Polsce) przy trzęsieniu 7.9 nie byłoby katastrofy. W Nepalu ze względu na konstrukcje budynków i powszechną biedę zdarzyło się to co się zdarzyło...

tgrs

tgrs 03.05.2015, 19:39:36

@campleo: Samolot z Birmy z przesiądką w Kuala Lumpur kosztował mnie 800zł. Bilet Etihad Airways Berlin-Kuala Lumpur / Kathmandu - Berlin 2500zł. Za wolontariat zapłaciłem 150$ + zotawiłem tam w trakcie tygodnia jakieś 500$ na różne rzeczy (od leków i ubrań, po rozrywkę i wycieczkę). Generalnie dałoby się zamknąć w tych początkowych 150$, ale ja miałem po prostu radochę z kupowania im różnych rzeczy. Nie mam problemu z tym, aby

tgrs

tgrs 03.05.2015, 19:40:41

@tgrs: A aplikowałem wysyłając do nich maila - napisałem ze byłem 4 lata temu u nich jeden dzień i mi sie spodobało i chciałbym do nich tym razem wpaść na dłużej.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 19:43:32

@Mayrus: Uczucie nie do opisania, straszna sprawa chociaż w takim 'epicentrum ludzi poszkodowanych' byłem tylko przez jeden dzień bo potem zajmowałem się po prostu dzieciakami. Mnóstwo ludzi (głównie kobiety) płakało, a my po prostu chcieliśmy robić swoje i chociaz w małym stopniu im pomoc (dać wodę, koce, zabrać rannych). Ludzie się bardzo bali, ze zaraz przyjdzie jeszcze gorsze trzesienie.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 19:59:24

@picofrico: Legalna w niektórych miastach jest m-------a i hash.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 20:00:22

@KapitanKompot: Heh, raczej są z tego dumni :) Poza tym, używają raczej flag tybetańskich niż nepalskich. Nie są zbyt "narodowi".

tgrs

tgrs 03.05.2015, 20:07:23

@konspektor: Nie szukałem takich okazji, ale wydaje mi się, że jak wszedzie w Azji - dla tamtejszych dziewczyn, kazdy mieszkaniec Europy jest smakowitym kąskiem. Polskę zaskakująco trochę osób kojarzy, ale i tak większość potrzebuje pomocy aby umiejscowic ją na mapie "pomiędzy Niemcami, a Rosją" - i nie kojarzą żadnych polaków - jedynie stolicę. Polska, jak i inne kraje Europy kojarzą się Nepalczykiem z dolarami, które tu zostawiamy.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 20:09:37

@S1an: Możliwe, niestety nie jestem ekspertem od trzęsień ziemii.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 20:11:56

@Benti: Nie. W dodatku musze przyznac ze jestem raczej niepraktykujacym chrzescijaninem.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 20:15:01

@InWrav: W artykułach opisujących wszystkie dni jest troche moim zdjęć. W terenach które nie zostały mocno dotknięte trzęsieniem - wszystko toczy się jakby nigdy nic. Natomiast trzeba pamietac, ze w miejscu katastrofy jest jakieś 3 miliony ludzi nocujących pod gołym niebem (w tym 1 milion dzieci) i jest aktualnie duże zagrożenie epidiologiczne. Tak naprawdę dramat może jeszcze nadejść, gdy zaczną się tam panoszyć jakieś poważne choroby. Bo ich kultura sanitarna

tgrs

tgrs 03.05.2015, 20:18:33

@Dareckus: Jedz. O turystów tam dbają jak o złoto. Pewnie załapiesz się na niższe ceny, bo wiekszosc turystów teraz pewnie zrezygnuje. Poza tym Annapurna Circuit nie ucierpiał w trzesieniu za bardzo i nawet jutro mógłbyś go przejść.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 20:18:53

@jamal013: Nie miałem internetu, ktoś ze znajomych mnie chyba oznaczył.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 20:20:53

@Mayrus: Gdyby było co kraść... W tych domach które się zawaliły (biednych, starych) nie byłoby nawet co wynosić. Poza tym Nepalczycy są bardzo uczciwi. Dużo bardziej niż my tutaj, w Europie. Inna kultura.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 20:21:47

@vesterr: Heh, nie :) Jedynie dzieci próbowały mnie zmusić abym został.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 20:27:07

@swlabr: 1. Trudne pytanie - na pewno dolary ^^ A na serio to zależy gdzie jedziesz. Tak naprawdę większość poszkodowanych wymaga podstawowego opatrzenia, maja obtarcia, coś złamali, coś mają złamane... A takie leki tam można dostać. Brakuje bardziej specjalistycznych leków w stylu morfina, czy jakieś szczepienia - ale od tego jest właśnie międzynarodowa pomoc humanitarna i organizacje to załatwiają na masową skalę. Natomiast jeśli chciałbyś zahaczyć o Rainbow - to

tgrs

tgrs 03.05.2015, 20:27:54

@Mikka: Jak co roku :) Takie wydarzenia mnie przyciągają.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 20:29:39

@robertK: Ooo. Lokalne produkty są tam tanie - ale np. taka butelka Coca-Coli 2l kosztuje tam jakieś 4,5zł - niewielka różnica. Przykładowa pensja kucharki w domu dziecka wynosi 200$ miesięcznie. Zarobki sa tam naprawdę marne.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 20:31:38

@Piotrek19cm: Wiem, że troll. Ale ciekawa kartka wisiała na lotnisku w Kathmandu. "Jeśli w ciągu ostatnich 3 miesięcy podróżowałeś do JAKIEGOKOLWIEK kraju w Afryce to jesteś zobligowany zgłosić się do punktu medycznego na obowiązkową kwarantanne.".

tgrs

tgrs 03.05.2015, 20:34:24

@Bialy88: Wydaje mi się, że równowaga jest ciezka do osiągnięcia. Z jednej strony zbyt wysokie podatki nie są dobre. Z drugiej strony Nepal jest krajem bardzo niezorganizowanym. Np. brak pieniędzy na drogi - od lat nie było żadnych inwestycji. Stare drogi nie są remontowane przez co podróżowanie po tym kraju to katorga. Pieniedzy brakuje we wszystkich dziedzinach. W ciągu ostatnich 4 lat kraj się praktycznie nie rozwinął.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 20:37:25

@campleo: Nie - to raczej w drugą stronę - to ja im płaciłem. Generalnie za mozliwosc odbycia wolontariatu placi sie bardzo czesto (azja/afryka) - i czesto są to pieniadze ktore zostają w rękach menedżerów fundacji. Rainbow zweryfikowałem 4 lata temu - dlatego nie miałem oporów aby im zapłacić.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 20:39:56

@lewansky: Ojej, naprawdę nie można? No to tak, piszcie na maila. Wydawało mi się, że kiedyś można było.... jaroslaw.smietana@gmail.com

tgrs

tgrs 03.05.2015, 20:45:37

@Andrzejuu: W wielu krajach Azji (szczególnie w byłych koloniach) każdy biały jest traktowany jak pół-bóg któremu lokalny ciemny człowiek musi służyć. To się zmienia - ale w wielu miejscach jest to bardzo widoczne - i chociaż jest to czasami wygodne, nie przepadam za tym. Nepal pod tym kątem jest trochę bardziej nowoczesny, aczkolwiek chyba wszyscy mają świadomość tego że turyści zostawiają tutaj ogromne pieniądze, dlatego trzeba o nich dbać. Dlatego

tgrs

tgrs 03.05.2015, 20:47:01

@MatiNow: Myśleliśmy, że nadlatuje helikopter :) A szczegółowiej opisałem to w artykule.

Najpierw zaczęło się niewinnie, a po chwili usłyszeliśmy ogromny, narastający i zbliżający się szum. Wszyscy byli trochę zdezorientowani, a szum zaczął narastać, gdy w końcu nas dopadł. W pierwszej chwili, myśleliśmy, że nadlatuje heliktoper, ale nagle wszystko zaczęło się trząść i to trząść z sekundy na sekund coraz mocniej.

Ziemia tak bardzo się trzęsła, że z trudem można

tgrs

tgrs 03.05.2015, 21:03:32

@Zenon_Czosnek: Bardzo dobre pytanie. Tak robi większość wolontariuszy - jedzie, pomaga, wraca, zapomina. Miałem to z tyłu głowy, gdy tam jechałem. W Rainbow takich wolontariuszy jak ja jest paru w roku - i dzieciaki korzystają na tym na kilka sposobów. Raz, że mają kontakt z prawidłowym językiem angielskim (a uwierz, że w nawet w czasie jednego tygodnia można ich sporo nauczyć - oni mówią w Nepali, ale w szkole mają

tgrs

tgrs 03.05.2015, 21:04:26

@MartinZG: Długofalowy plan życiowy pewnie mnie do tego w końcu doprowadzi. Na razie mam 25 lat i muszę się jeszcze trochę napracować, zanim stać mnie będzie na założenie fundacji :)

tgrs

tgrs 03.05.2015, 21:07:34

@tomcof15: Zenon rzeczywiście ma dużo racji. Przez ostatnie lata podróżując po różnych krajach spotkałem sporo osób (głównie dziewczyn), które miały doświadczenia w wolontariacie zagranicznym - i odbierałem je dokładnie tak jak to Zenon opisuje.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 21:10:55

@Zenon_Czosnek: Wiem, dlatego bardziej zależało mi na tym, aby skumplować się ze starszymi podopiecznymi, niż ze staffem. Dlatego paczki chce wysyłać do Deepaka, a nie do staffu aby mieć pewność że trafią do dzieciaków, a nie zostaną odsprzedane, albo nie ugrzezną w magazynku. Weryfikowałem też na co idzie te 75$ które jest tym "pakietem sponsorskim dziecka" - na szkołę naprawdę idzie większa tego część. Oczywiście, że właściciele na tym zarabiają

tgrs

tgrs 03.05.2015, 21:12:42

@Refusek: No może i mają lepsze budownictwo i ono przetrwało. Ale jak 4 lata temu mieli trzęsienie 9 richterów to zagrożenie było przede wszystkim ze strony uszkodzonej elektroni atomowej i tsunami. Wszystkiego nie przewidzisz...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Trz%C4%99sienie_ziemi_u_wybrze%C5%BCy_Honsiu_(2011)

tgrs

tgrs 03.05.2015, 21:15:08

@Dareckus: Wysokich gór epidemia nie dosięgnie. Rozpętać może się w Kathmandu czy w innych miastach niedaleko od Kathmadnu bo tam jest najwięcej uchodzców. Zawsze możesz się zabezpieczyc i wykupic lot Kathmandu-Pokhara-Kathmandu. Lotnisko w Kathmandu na pewno pozostanie bezpieczne - już oni o to zadbają. A Pokharze epidemia raczej nie grozi, mimo wszystko większośc rannych transportują w stronę Kathmandu bo stamtad nadchodzą wszystkie ekipy ratunkowe.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 21:16:39

@Zielikmkp: Jeśli oznaczałoby to, że setka dzieci wielkości kaczki pozostałaby bez opieki - to oczywiście wybrałbym kaczki. Poza tym dziecko wielkości konia to już chyba miałoby ponad 18 lat? :)

tgrs

tgrs 03.05.2015, 21:21:59

@swlabr: Średni majątek kązdego dziecka tam oszacowałem na jakieś 10-15$ (jakby wziąć wszystko co ma dane dziecko i spróbować sprzedać na rynku). Więc tak naprawdę to wszystko im się przyda - nawet szczoteczki do zębów - maja jedną na 3-4 osoby. Oczywiście im bardziej praktyczne tym lepiej.

Koszulki piłkarskie pewnie byłyby dobrym pomysłem, kremy, środki na łupież, na wszy. Mogą to być nawet jakieś pierdoły w stylu resoraki, czy kolorowe

tgrs

tgrs 03.05.2015, 21:23:35

@InWrav: No pewnie - ale na razie ciężko jest mi powiedzieć kiedy. Może uda mi się zabrać młodszego kuzyna do towarzystwa i wziąć dzieciaki w Annapurna Cicuit :>

tgrs

tgrs 03.05.2015, 21:25:02

@lewansky: A wiesz jak to zrobić? Nie znalazłem w ustawieniach takiej opcji.

tgrs

tgrs 03.05.2015, 21:39:57

@swlabr: Dokładnie - o formach pomocy napisałem nawet tutaj na samym końcu - http://pokazywarka.pl/nepal2/

Gdy będziesz leciał normalnymi liniami to często "luggage allowance" jest na poziomie 35kg i można wziąć więcej niż jedną paczkę. Pewnie Twój plecak nie bedzie ważyć więcej niż 20kg, więc na pewno bedzie mozna wspolnie zmontowac jakas paczke :)

tgrs

tgrs 03.05.2015, 22:01:09

@lewansky: Racja! Dzięki, odznaczyłem. Teraz można wysyłać do mnie wiadomosci :)

tgrs

tgrs 03.05.2015, 22:07:18

@Zenon_Czosnek: Nauczyciele angielskiego uczą niestety "ninglish" i coś o tym wiem bo takiego spotkałem. A ja oprócz tego, że pracuję w języku angielskim to chociaż przez pierwsze 3 lata studiów dawałem prywatnych korków dzieciakom młodszym i starszym z dobrych domów - często ze szkół prywatnych - Europejskiej i Amerykańskiej w Warszawie, gdzie wykładowy jest jeżyk angielski. Oczywiscie, ze nie mówie perfect english i że europejski dyplomowany nauczyciel angielskiego byłby tutaj

tgrs

tgrs 03.05.2015, 22:41:34

@Zenon_Czosnek: Wydaje mi się, że pedofile wybierają raczej łatwiejsze cele w stylu dzieci ulicy, czy wiejskie dzieci (nawet w Kathmandu na ulicach mozna dostrzeć billboardy mówiące aby nie tolerować złego dotyku w stosunku do dzieci i reagować - tak że chyba coś w tym jest). Bo nie wyobrażam sobie aby ktoś mial z tymi sierotami mieszkać pare dni i jeszcze zrobić komuś krzywdę... To musiałby być ktoś kompletnie wyrachowany o

tgrs

tgrs 03.05.2015, 22:45:07

@Zenon_Czosnek: ech...

tgrs

tgrs 04.05.2015, 04:33:32

@Donk_von_Fisher: Stricte na szczyt ośmiotysięcznika jeszcze nie wchodziłem (może kiedyś :) ), ale cztery lata temu byłem na Thorong La (5416mnpm), która w sama w sobie leży na grzbiecie Annapurny.

Co do pracy - to AMA nie tyle o mnie, co o Nepalu i dzieciach. Do tej pory zajmowałem się głównie zarządzaniem projektami informatycznymi, a moje zarobki były dla mnie zadowalające, aczkolwiek dla Warszawiaka mogłyby wydać się przeciętne. W każdym

tgrs

tgrs 04.05.2015, 15:11:32

@nobezprzesady: dominuje hinduizm, ale ludzie sa tutaj duzo mniej religijni niz chociazby w Indiach. Religia w zyciu tych dzieciakow ma znikome znaczenie.

Wzorce czerpia z zachodu i od europejczykow. Sa szczesliwi i lagodni bo moga chodzic do szkoly, maja co jesc i spia pod dachem. Wczesniej tego nie mialy, dlatego w dowod wdziecznosci staraja sie tworzyc wielka rodzine.

tgrs

tgrs 23.05.2015, 14:21:16

@Stefanescu: Ciezko powiedziec. Pewnie po prostu brak higieny, byc moze dziecinstwo w wysokich górach. W kazdym razie sporo dzieciakow ma tam takie problemy. Sam bylem zaskoczony z efektow jakie dało zwykłe mycie + nawilżanie skóry.

tgrs

tgrs 22.01.2015, 00:58:12

Ej kurdę, albo coś ze mną nie tak, albo wszędzie na głównej widzę... LAS?!

BorowikPospolity

22.01.2015, 01:00:49

@tgrs: Było zboże czas na las( ͡° ͜ʖ ͡°)

BorowikPospolity

22.01.2015, 01:11:20

@wrq_64: Boję się bana dostać xD

Świąteczna dostawa do domu dziecka - PowerPizza.pl - mała rzecz a cieszy :)

Nie jest to wielka sieciowa pizzeria i nie dysponuje wielkim budżetem ale mimo wszystko postanowili 18.12.2014 roku zrobić miły prezent dla dzieciaków z domu dziecka.

z dodany: 13.01.2015, 15:41:39

tgrs

tgrs 14.01.2015, 13:55:30

@kinlej: Nie rozumiem czemu Cie minusują. Prawda rzeczywiście jest taka, że dziś dzieciom z domu dziecka (pomijając dosłownie pojedyncze bidule), nie brakuje właściwie niczego poza miłością. A o tych dzieciach z biednych rodzin, które często tej miłości też za wiele nie mają - nikt specjalnie nie pamięta i się nimi nie interesuje.